Komorowski zachwycony mową Kopacz. Prezydentowi przypadła do gustu zwłaszcza... "umiarkowana liczba zobowiązań"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/ EPA
PAP/ EPA

Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że expose premier Ewy Kopacz było dobre, a jego siła to umiarkowana liczba konkretnych zobowiązań na ostatni rok rządzenia przed wyborami w 2015 r. Wyraził satysfakcję, że Kopacz poświęciła wiele miejsca obronności i rodzinie.

Oceniam, że to było absolutnie dobre expose, siłą tego expose jest chyba podanie umiarkowanej liczby bardzo konkretnych zobowiązań na ostatni rok rządzenia przed wyborami parlamentarnymi. Zawsze wolę expose, w których można odróżnić, co jest zobowiązaniem na teraz, a co jest planami, tak ogólnie mówiąc, na dalszy okres. To zostało uczciwie zarysowane

— powiedział prezydent dziennikarzom w Sejmie.

Pytany, czy premier nie przeszacowała możliwości finansowych rządu, Komorowski powiedział:

Nie, nie. Uważam, że obietnice zostały przedstawione w sposób dosyć ograniczony, bo proszę odróżnić to, co dotyczy następnej kadencji, od tego, co dotyczy budżetu, który już jest zamknięty. W ramach przyszłorocznego budżetu nie zostały przestrzelone żadne obietnice.

Jego zdaniem ważna jest zapowiedź postępu w „paru strategicznie ważnych sprawach dla Polski”. Przypomniał, że mówił o nich 4 czerwca w Sejmie i cieszy się, że „znajduje to odbicie w działaniach i w planach rządu”.

Komorowski wyraził zadowolenie, że:

dostrzeżony został problem bezpieczeństwa i obronności, także ze względu na kryzys na wschód od granic Polski.

Jedną z odpowiedzi, nie jedyną, będzie podwyższenie budżetu obronnego, nie o tak wiele, ale o tyle, że będziemy mogli używać tego argumentu - zwiększonego wysiłku finansowego - na rzecz własnej obronności w całym Sojuszu Północnoatlantyckim

— wskazał. Dodał, że robimy to z sukcesem, zachęcając całość Sojuszu do zwiększenia własnego potencjału, a to

zawsze będzie oznaczało większe możliwości obrony, także terytorium państwa polskiego przez NATO jako całość.

Za inne z zadań strategicznych Komorowski uznał problemy polskiej rodziny i przełamanie kryzysu demograficznego. Jak mówił, również ta kwestia łączy się z perspektywą słabszego lub mocniejszego państwa, narodu i gospodarki. Prezydent zaznaczył, że im więcej będzie rodziło się młodych Polaków, tym więcej z nich będzie pracowało, a zatem łatwiej będzie rozwijać gospodarkę i rozwiązywać problemy starzejącego się społeczeństwa.

Slaw/ PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych