Władza się pudruje, Kopacz szykuje expose, naród drży z oczekiwania!

Fot. PAP/R.Pietruszka
Fot. PAP/R.Pietruszka

Przynajmniej takie wrażenie można odnieść z mainstreamowych mediów. Dziennikarzy prorządowi na wyprzódki donoszą, jakie to ekscytujące tematy czekają obywateli  w wystąpieniu pani premier 1 października. Nowe otwarcie! Klucz prosty i wypróbowany przez Platformą przez 7 ostatnich lat: nikt wam nie da tyle, ile my obiecamy!

Więc Kopacz też obieca gwiazdkę z nieba. Na pewno poprawi się służba zdrowia (mamy na to słowo byłej minister zdrowia, obecnie premier), ruszy gospodarka  i padną bariery, ograniczające przedsiębiorczość średnią i drobną (to zagwarantuje niezmiennie radzący rządowi Jan Krzysztof Bielecki), może nawet zracjonalizujemy podatki (ach, ile to już lat minęło od zapowiedzi w tej sprawie Donalda Tuska?!), emerytom los będzie nadal sprzyjał (już mają 36 złotych więcej!, a przepraszam – mają mieć). Damy też sobie radę z zawieruchami międzynarodowymi, bo pani premier zamknie nas w domu.

Ale dosyć tych kpinek. Mówiąc poważnie, ten rząd ma tylko jeden cel: dowieźć do wyborów partię władzy. Dlatego został skonstruowany jako rząd jedności Platformy. Ten rząd nie ma innego celu. I niestety, nad czym jako obywatel boleję, niczego dobrego dla Polski nie zdziała. Nic w tym zresztą dziwnego, to przecież cały czas ta sama władza, co od lat. A co oni potrafią, mogliśmy się przekonać na własnej skórze. Ano potrafią tylko robić dym propagandowy. Jak zawsze, tak i teraz. To właśnie zademonstruje nam premier Kopacz 1 października. Tony pudru i obietnic bez pokrycia.

Oczywiście, mainstream przedstawi nam to całkowicie inaczej.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.