Politycy powinni godniej zarabiać. Moi aplikanci zarabiają kilka razy więcej ode mnie. Ja zarabiam 7 tysięcy i 2 tysiące diety. Środowisko adwokackie patrzy na mnie z politowaniem

— ubolewał Ryszard Kalisz w porannej rozmowie z radiem rmf fm.

Polityk przekonywał, że parlamentarzyści zbyt mało zarabiają - przynajmniej w porównaniu z tym, co mógłby zarobić jako prawnik. I że to wina tabloidów, które zbyt intensywnie patrzą na ręce ludzi przy Wiejskiej.

Kalisz przyznał przy tym, że rozmawiał z politykami Platformy Obywatelskiej o składzie rządu Ewy Kopacz. Ostatecznie sam do niego nie wszedł, ale coś na rzeczy było…

Prawdą jest, że często rozmawiam z wieloma moimi przyjaciółmi z Platformy i rozmawialiśmy również w sprawach dotyczących tworzenia przyszłego rządu. (…) Rozmawialiśmy, jak ten rząd w kategoriach ideowych powinien wyglądać

— mówił.

Zapowiedział przy tym, że ma ambicje prezydenckie. Oczywiście nie wprost, ale przecież słowa mówią same za siebie.

Żeby startować na prezydenta trzeba mieć co najmniej trzy elementy. (…) Trzydzieści pięć lat. Pieniądze - przecież na kampanię - ona bardzo drogo kosztuje. I jeszcze trzeci element - strukturę, która to wszystko zorganizuje. Zobaczymy. Na razie jest za wcześnie, żeby podejmować decyzję

— urwał.

lw

—————————————————

TYLKO MY TO MAMY! Kubek lemingowy wPolityce.pl.

Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu. Musisz go mieć!

Do nabycia TYLKO wSklepiku.pl!