Tusk może spać spokojnie. Śledztwo ws. Amber Gold pozostaje umorzone

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Donald Tusk może być spokojny. Choć w sprawie Amber Gold popełnił rażące błędy i zaniechania, może spać spokojnie.

Nie będzie wznowienia śledztwa dotyczącego niedopełnienia przez Donalda Tuska obowiązków w sprawie Amber Gold

— pisze RMF FM.

Przypomina, że „podstawą umorzenia śledztwa był brak dowodów na to, że premier wiedział o piramidzie finansowej firmy jeszcze przed wybuchem afery Amber Gold”. Co ciekawe kolejne dowody w postaci choćby rozmowy Marka Belki z Bartłomiejem Sienkiewiczem nie zmieniły decyzji śledczych. Prezes NBP tymczasem mówił wprost, że informował Donalda Tuska, że Amber Gold to piramida finansowa znacznie wcześniej niż afera wybuchła.

Jak podaje RMF FM „prokuratura Warszawa-Praga przesłuchała prezesa NBP Marka Belkę”.

Kluczowe było wyjaśnienie, czy mówił o tym premierowi wówczas, gdy firmą zajmowali się już śledczy czy wcześniej, kiedy premier powinien tę informację przekazać prokuraturze

— zaznacza radio.

Ponoć zeznania szefa banku centralnego świadczyły, że Belka rozmawiał z Tuskiem już wtedy, gdy przestępczy charakter Amber Gold nie był już tajemnicą, a śledztwa już trwały.

Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie już dwa lata temu, teraz odrzuciła tylko wniosek PiS o jego wznowienie po ujawnieniu treści rozmowy Belka-Sienkiewicz.

Jak widać Tusk nazywany kłamliwie „królem Europy” może spać spokojnie. Prokuratura mu nie będzie psuć humoru w Brukseli…

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych