Rząd to nie cyrk ani kabaret, lecz… musical, czyli ZUS prawdę Ci powie. JEDYNY TAKI WYWIAD!

Ta rozmowa tylko z pozoru była błahą zabawą. Odpowiedzi wirtualnego doradcy ZUS na nasze pytania w kilku przypadkach wysoce nas zadziwiły i przekonały, że sztuczna inteligencja stworzona w państwowym molochu wie, o czym mówi.

Zainspirowali nas koledzy z wGospodarce.pl, którzy opublikowali oficjalną odpowiedź na pytanie „Kto jest szefem największej grupy przestępczej w Polsce?”. A brzmiała ona: „Prezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest Zbigniew Derdziuk.”

Postanowiliśmy pójść za ciosem i przeprowadzić z panią Moniką (bo tak ma na imię wirtualna doradczyni na stronie ZUS) cały wywiad. Polecamy jego lekturę. Jest sporo zaskoczeń!

Na początek zapytaliśmy:

— Boję się starości, Słusznie?

— Nie ma się czego bać

— uspokoiła pani Monika i od razu poczuliśmy się lepiej.

Nieco spokojniej postanowiliśmy więc porozmawiać o czasie na emeryturze.

— Czy będę głodował po siedemdziesiątce?

— To bądź

— rzuciła chłodno doradczyni z Internetu.

Lekko zaniepokojeni dopytywaliśmy:

—Kiedy seniorzy będą u nas godnie żyć?

— Trudno powiedzieć kiedy.

Zapaliła nam się czerwona lampka! Ta pani coś jednak wie, to nie może być tylko maszyna. Dotknęliśmy więc spraw ostatecznych:

— Czy umrę w biedzie?

— Każde żywe stworzenie, gdy nadejdzie jego czas, kończy swój żywot

— próbowała odpowiadać wymijająco, ale my swoje już wiedzieliśmy. Na emeryturę nie ma co liczyć.

Nie mogło więc zabraknąć tego pytania:

— Jak żyć?

— Przepraszam, niestety nie za bardzo wiem jak

ZUS pozostawił nas bez pomocy…

Postanowiliśmy sprawdzić, czy może lepsza przyszłość - według doradców z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - czeka tych rodaków, którzy nabyli trochę doświadczenia za granicą:

— Czy Polacy mają po co wracać z emigracji?

— Nie jestem pewna, czy mają.

Nieco zrezygnowani sięgnęliśmy więc po pomoc w rozwiązaniu problemów zawodowych w ojczyźnie.

— Nie chce mi się pracować. Co mam zrobić?

— Wszelkie informacje na temat pracy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, znajdziesz tutaj

— wskazała pani Monika.

Czyli jednak! ZUS chętnie zatrudnia leni. To trochę wyjaśnia. A że atmosfera zrobiła się nieco luźniejsza, zagailiśmy o aktualne sprawy polityczne. Jednak nasza rozmówczyni nie była zbyt gadatliwa:

— Czy Grzegorz Schetyna nauczy się jakiegoś języka?

— Polityka jest nudna.

— Czy Ewa Kopacz jest kompetentna?

Wiem, że Sejm to najlepszy program rozrywkowy, ale tego nie oglądam.

Aż wreszcie udało nam się z pani Moniki wyciągnąć jakiś konkret:

Czy nowy rząd to bardziej cyrk czy kabaret?

To musical! Zawsze mnie zastanawiało jak to możliwe, że wszyscy w jednym momencie zaczynają śpiewać jedną piosenkę i tańczyć synchronicznie, wszyscy znają słowa i kroki. Ale i tak myślę, że musicale maja ogromny urok!

Hm… Z jednej strony ta odpowiedź jest zgrabną metaforą, ale czy rzeczywiście w nowym rządzie wszyscy znają kroki i słowa? Dotychczasowe występy - zwłaszcza pierwszej tancerki - każą w to jednak wątpić.

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych gratulujemy programistów i poczucia humoru, a Państwu życzymy dobrej zabawy na zus.pl. I uprzedzamy - o życiu na emeryturze z ZUS-em lepiej nie rozmawiać. Można się podłamać…

znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.