Lewandowski: Obowiązkiem Ewy Kopacz jest spełnienie obietnic Tuska

fot.telegraph.co.uk
fot.telegraph.co.uk

Obowiązkiem Ewy Kopacz jest spełnienie obietnic Donalda Tuska, które rzucił na odchodnym - uważa Janusz Lewandowski, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej.

Polityk był gościem Radia Gdańsk. Na falach rozgłośni usiłował porównywać rząd Ewy Kopacz do siatkarskiej reprezentacji Polski. Podkreślił, że jego mocną stroną jest zespołowość. Przy okazji przyznał jednak, że nie jest to zespół wybitnych osobowości.

Rząd Ewy Kopacz nie będzie rządem składającym się z osobowości realizujących swoje prywatne projekty

— zaznaczył.

Według Lewandowskiego, krytykowani przez opozycję ministrowie powinni w pierwszej kolejności zająć się ostatnimi obietnicami ustępującego premiera.

Chodzi o spełnienie obietnic wobec emerytów i rodzin wielodzietnych, które Donald Tusk rzucił na odchodnym

— powiedział Janusz Lewandowski. (Czyżby Ewie Kopacz niepotrzebne było własne expose?-red.)

Rząd powinien też zostać stabilizatorem w bardzo niestabilnym otoczeniu międzynarodowym

—dodał polityk.

Eurodeputowany odniósł się też do sukcesu polskich siatkarzy i porównał ich z piłkarzami. Według niego, zdobycie mistrzostwa świata było możliwe, ponieważ siatkówka jest „mniej zdemoralizowana” od piłki nożnej.

Do medali zawsze przebijali się indywidualiści, a tu nagle sukces zespołowy. Siatkówka jest zupełnie inaczej finansowana niż piłka nożna, jest sportem mniej zdemoralizowanym. W trzeciej i drugiej lidze piłkarzy się przepłaca

— powiedział w Radiu Gdańsk Janusz Lewandowski.

ansa/Radio Gdańsk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.