Schetyna w siódmym niebie. Po nominacji na szefa MSZ „przybija piątkę” z kibicami…

fot. wPolityce.pl/tvn24.pl
fot. wPolityce.pl/tvn24.pl

Schetyna, o którym matka mówi, że uczył się angielskiego od czarnoskórych koszykarzy, ma też - jak wiadomo - wiele wspólnego z piłką nożną. Choć z Tuskiem już nie gra…

To właśnie na stadionie odprężał się po nominacji na szefa MSZ. Już podczas piątkowej ceremonii prowadzonej przez Ewę Kopacz widać było jak Schetyna zachwycony jest swoją nową polityczną rolą.

Doskonały humor nie opuszczał go podczas meczu Śląska Wrocław z Koroną Kielce.

Uśmiech nie schodził z twarzy 51-latka. Były „piąteczki” przybijane z kibicami, żarty i doping dla swojej ukochanej drużyny. Wrocławianie zagrali dla Grzegorza Schetyny, wygrali 1:0 po bramce Flavio Paixao

— opisuje tvn24.pl.

Czy po dyplomacji „twitterowej” nastanie czas „dyplomacji futbolowej”?

JUB/tvn24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych