Wyszkowski o rządzie Kopacz: możemy się spodziewać kaskady kompromitacji. NASZ WYWIAD

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

wPolityce.pl: w mediach jedną z głównych informacji od wielu dni są roszady kadrowe w rządzie. Dziennikarze informują, kto się spotyka z Ewą Kopacz, w jakiej kolejności i co z tego wynika. Ale składu rządu do dziś nie znamy. Czy to nie dowód, że premier Kopacz ma problemy ze skompletowaniem ministrów?

Krzysztof Wyszkowski: To przede wszystkim dowód skrajnej nielojalności Donalda Tuska wobec swojej partii. Okazuje się, że szef rządzącego ugrupowania i rządu utrzymywał w ścisłej tajemnicy swoje plany i starania o objęcie funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej. Swoich współpracowników z kolei przekonywał, że to im załatwia stanowiska. Tak było w przypadku Radosława Sikorskiego, który liczył na funkcję szefa unijnej dyplomacji. Tusk cały czas twierdził, że jego jedynym celem i pragnieniem jest sprawowanie funkcji premiera w Polsce. Teraz widzimy, że to było wielki oszustwo. On zostawił partię kompletnie nieprzygotowaną na zmianę.

Jak to zostawił? Przecież wszyscy tłumaczą, że namaścił swojego człowieka, czyli Ewę Kopacz…

Rzeczywiście wskazał Ewę Kopacz, którą jednak można raczej nazwać pokojówką, pomocą domową, a nie poważnym politykiem. I ona ma obecnie wielkie kłopoty. Szczególnie, że z okazji i swojej szansy skorzystał prezydent Komorowski. On chcę pokazać, że zajmuje się nie tylko kandelabrem. Pojawiły się więc liczne kłopoty, które ujawniają pewną fikcję.

Dlaczego fikcję?

Ten rząd ma przed sobą maksymalnie rok pracy. Jest wielce prawdopodobne, że zakończy swoją działalność wcześniej, ponieważ możemy się spodziewać kaskady kompromitacji. Mamy konstrukcję polityczną obliczoną maksymalnie na rok, do czasu ostatecznego upadku rządów PO. A Platforma przygotowuje się do stworzenia tego gabinetu, jakby chodziło o poważne przedsięwzięcie i dalekosiężne plany.

Sytuacja wokół Polski jest niepewna, więc może warto przygotować odpowiednio nowy rząd?

Jest niesłychanie groźne dla Polski wystawienie kraju na niebezpieczeństwo bezrządu w okresie, w którym nasz najbliższy sąsiad, Ukraina, jest atakowany, gdy Putin grozi atakiem na Polskę i Litwę. W tym momencie rozgrzebanie sytuacji politycznej w Polsce, pozostawienie rządów na łasce absolutnie niekompetentnej kobieciny jest skandalem ze strony Tuska. Ta sytuacja powinna doprowadzić do postawienia go przed Trybunałem Stanu. Za narażenie interesów państwa, za wystawienie go na niebezpieczeństwo.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.