Dopiero co działacze Platformy pożarli się we Wrocławiu, a w regionalnych strukturach partii znowu dochodzi do awantury. Tym razem w Lublinie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaczęło się! Awantura na zjeździe dolnośląskiej PO. Schetyna do Protasiewicza: „Wstydzę się za Ciebie!”
Na liście kandydatów Platformy do sejmiku w okręgu obejmującym miasto Lublin zabrakło Jacka Sobczaka, członka zarządu województwa i radnego, który cztery lata temu zdobył ponad 12 tys. głosów czyli trzeci najlepszy wynik w tym okręgu.
Decyzją władz PO ma kandydować z tzw. okręgu nadwiślańskiego (obejmuje m.in. powiaty puławski, opolski, lubartowski, kraśnicki i lubelski ziemski) i to z trzeciego miejsca
— donosi „Kurier Lubelski”.
Sobczak ma podobno „pociągnąć” tę mniej prestiżową listę, co samemu działaczowi nie odpowiada.
Będę się odwoływał od tej decyzji do zarządu krajowego partii bo na gruncie statutu PO przysługuje mi takie prawo. Wnioskowałem o drugie miejsce na liście w okręgu lubelskim i na takie liczę
— zapowiada.
Niezadowolonych jest więcej.
Poseł Stanisław Żmijan, były szef PO w regionie ocenia, że skład list odzwierciedla efekty wewnątrzpartyjnego konfliktu – ci, którzy w ubiegłorocznej rywalizacji o władzę stanęli po stronie obecnego przewodniczącego, Włodzimierza Karpińskiego oraz prezydenta Krzysztofa Żuka, mogą teraz liczyć na lepsze miejsca na listach
— relacjonuje „Kurier Lubelski”.
Widać, że przewodniczący spłaca długi za poparcie. Listy są słabe. Ze względu na prywatno-partyjne animozje mocni kandydaci (…) są odsuwani na niskie pozycje. Ze smutkiem stwierdzam, że władze partii nie wyciągnęły wniosków z wiosennej kampanii do europarlamentu, kiedy sytuacja była podobna i w efekcie straciliśmy w regionie mandat europosła. Teraz skutek może być taki, że nie będziemy w regionie współrządzić
— mówi Żmijan.
Tak to jest, gdy działacze nie czują na sobie czujnego oka lidera. Kot do Brukseli, myszy harcują.
————————————————————————————————————-
W aktualnym numerze tygodnika „wSieci”: Krajobraz po Tusku kreślą ekonomista Janusz Szewczak oraz Artur Balazs, były minister rolnictwa w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi.
Tygodnik dostępny jest również w wersji elektronicznej!
E - wydanie tygodnika „wSieci”- to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne.
Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech wygodnych opcji zakupu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/214197-kot-do-brukseli-myszy-harcuja-znowu-awantura-o-listy-wyborcze-platformy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.