Gender a olej w głowie czyli TVN na partyjnym posterunku

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Dzisiaj flagowy program informacyjny TVN –- „Fakty” –- zajął się obroną Ewy Kopacz prześladowaną za płeć. W obszernym materiale wywodzono, że opozycja przypuściła na przyszłą panią premier atak za jej cechy charakteru (kłótliwość, emocjonalność …), co -– zdaniem TVN -– świadczy o tym , że Ewa Kopacz została skrytykowana, ponieważ jest kobietą.

Taka jest, naturalnie, wymowa tego materiału, przede wszystkim dlatego, że taki jest komentarz odredakcyjny. Także głosy znanych osób publicznych dobrane są tak, żeby przeważała ta -– nie ma co kryć: nonsensowna -– teza. W mniejszość był głos rozsądku Zbigniewa Giżyńskiego, którzy zauważył, że to właśnie kwestionowanie prawa do krytyki ze względu na płeć osoby krytykowanej jest przejawem seksizmu. Giżyński miał rację, ale co z tego, skoro jego opinia, została zdominowana innymi wypowiedziami i stronniczym komentarzem z off-u? Tak się uprawia pranie mózgu polskiego nienowoczesnego narodu. Obawiam się, że rzecznicy postępu mogą liczyć na niejaki sukces –- telewizja to potężna siła.

Na mnie proszę jednak nie liczyć, jestem zakuty polski, katolicki, sarmacki pogolony łeb. Mówię przeto: gdyby kandydatem na premiera była inna kobieta też z PO (np. kompetentna i charakterna Elżbieta Bieńkowska) nie powiedziałbym złego słowa.

A tak mówię, bo płeć p. Kopacz nie może jej immunizować ani w sprawie niezrównoważonej osobowości, ani w sprawie popełnionych w przeszłości błędów.

Za trudne dla koryfeuszy postępu?

——————————————————————-

Poznaj prawdziwe intencje genderowców!

Kup książkę naszej dziennikarki Marzeny Nykiel „Pułapka Gender. Karły kontra orły. Wojna cywilizacji”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.