W środę zbierze się zarząd PO z udziałem premiera

fot: PAP/EPA
fot: PAP/EPA

W środę o godz. 15 odbędzie się posiedzenie zarządu krajowego PO z udziałem premiera Donalda Tuska - poinformowali politycy Platformy z zarządu partii.

Środowy zarząd PO poświęcony będzie nowej sytuacji politycznej po wyborze Tuska na szefa Rady Europejskiej. Polski szef rządu obejmie tę funkcję 1 grudnia. Tusk zapowiedział, że będzie szefował Platformie Obywatelskiej do 1 grudnia, a później partia będzie musiała sobie radzić z nowym liderem.

Tusk mówił w poniedziałek w TVP2, że byłoby czymś dwuznacznym i osłabiającym jego skuteczność, gdyby usiłował łączyć partyjną rolę w Polsce z rolą szefa Rady Europejskiej.

Dlatego to rozstrzygnięcie nie nastąpi jutro, ale na pewno do końca roku definitywnie.

— dodał.

Premier zaznaczył, że „optymalne” jest też łączenie funkcji premiera i szefa partii.

Moje doświadczenie pokazuje, że jeśli jest się premierem i chce się naprawdę rządzić twardą ręką, a czasami trzeba rządzić twardą ręką, to lepiej, gdy to robi ktoś, kto jest też szefem partii mającej większość.

— podkreślił.

Statut Platformy przewiduje, że w razie rezygnacji przewodniczącego, jego obowiązki przejmuje pierwszy zastępca. Obecnie jest nim marszałek Sejmu Ewa Kopacz, która jest wymieniana jako kandydatka na nową szefową rządu. Zgodnie ze statutem, szef PO wybierany jest w wyborach powszechnych przez wszystkich członków Platformy posiadających czynne prawo wyborcze.

Sekretarz generalny PO Paweł Graś uważa, że wybory nowego szefa partii powinny odbyć się po wyborach parlamentarnych w 2015 r. Według szefa klubu PO Rafała Grupińskiego stan przejściowy w partii nie powinien trwać zbyt długo, czego warunkiem są wybory szefa w niezbyt odległym czasie.

Startu w ewentualnych wyborach na nowego szefa PO nie wyklucza b. wiceprzewodniczący partii Grzegorz Schetyna.

Nie wykluczam takiego scenariusza, ale wiele się jeszcze musi zdarzyć i uważam, że to powinna być zbiorowa decyzja, kto będzie kandydatem, jak będzie wyglądać ta rywalizacja.

— mówił w poniedziałek Schetyna w radiowej „Trójce”.

W związku z wyborem na szefa Rady Europejskiej, Tusk złoży rezygnację z urzędu premiera, jednocześnie podając rząd do dymisji. Po przyjęciu dymisji - zgodnie z konstytucją - to prezydent desygnuje nowego premiera, który proponuje skład Rady Ministrów.

PAP, lz

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych