PiS: "Ewa Kopacz była złym ministrem, jest złym marszałkiem. Nic nie wskazuje, żeby była dobrym premierem"

Fot. PAP
Fot. PAP

Pani Ewa Kopacz była złym ministrem zdrowia, jest złym marszałkiem Sejmu, nie radzi sobie z prowadzeniem obrad. Nic nie wskazuje na to, żeby była dobrym premierem” – mówił w programie „Po przecinku” Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS zapytany o to, jak ocenia kandydaturę marszałek Sejmu na stanowisko premiera.

Błaszczak stwierdził, że marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie byłaby dobrym premierem. Jej nazwisko pojawia się wśród kandydatów do objęcia fotela szefa rządu.

Ewa Kopacz to zła wiadomość dla Polski – mówił.

Dodał też, że jego zdaniem prezydent Bronisław Komorowski – który był jednym z liderów Platformy Obywatelskiej i zapewne będzie kandydował w wyborach prezydenckich – potrzebuje wsparcia ze strony tej partii i dlatego, zdaniem Błaszczaka, bierze aktywny udział w rozważaniach kto powinien zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera.

Komorowski jest graczem w tych przetasowaniach, które mają miejsce – mówił Błaszczak.

Stwierdził też, że premier Donald Tusk odnotował osobisty sukces, ale pozostaje pytanie, czy będą z tego płynęły korzyści dla Polski.

Cała polityka w sprawach zagranicznych Donalda Tuska to było płynięcie w głównym nurcie. Uważamy jako PiS, że UE to wciąż organizacja międzynarodowa i tak powinno być, ale niepokojące jest to, że Tusk zapowiada szybsze wejście do strefy euro. PiS jest temu przeciwne. To byłoby niekorzystne dla Polski i Polaków gdybyśmy do tej strefy euro weszli – wyjaśniał.

Obecny w studiu doradca prezydenta Tomasz Nałęcz stwierdził, że wymagania jakie PiS stawia Donaldowi Tuskowi w nowej roli m.in. pomocy dla polskich rolników – to tak naprawdę zadania dla polskiego premiera, a nie szefa Rady Europejskiej.

To echo starych sporów z premierem. To polski premier jest od tego, żeby te rzeczy w Brukseli załatwiać, wyszarpywać jak tylko może. Myślę, że gdyby prezes Kaczyński jako polski premier za kilkanaście miesięcy może potrzebował sympatycznej współpracy z prezydentem UE, to może by ocieplił te słowa dotyczące wyboru Donalda Tuska na to stanowisko – stwierdził.

Zapytany o to, czy wie kto zastąpi Tuska na stanowisku premiera odpowiedział, że nie wie, ale domyśla się jak wyglądają przymiarki na to stanowisko w PO.

Ani prezydentowi, ani tym bardziej jego doradcy nie wypada wypowiadać się o następcy gdy jeszcze „żyje” premier. To byłoby nietaktem wobec premiera Donalda Tuska – podsumował.

Sil/TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.