"Łatwy w hodowli". Tusk od miesięcy był kandydatem Berlina na jakąś europejską funkcję

PAP/ EPA
PAP/ EPA

Wybór Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej pokazuje, że TVN powinien już zrzucić maskę i oficjalnie rozwinąć swój skrót - Tusk Vision Network. Takiej wazeliny wobec „ojca narodu” pozazdrościć może chyba tylko Russia Today czy północnokoreańska Chosŏn Chung’ang Telrebijon Pangsong.

A tymczasem sprawa wyboru Tuska na szefa RE jest prozaiczna. Wybrali go Niemcy. I to nie jest teza „oszalałej z nienawiści” kaczystowskiej opozycji; niemal rok temu napisały o wygodnym dla niemieckiej racji stanu Tusku niemieckie media.

W grudniu 2013 r. zaczęły się przedbiegi do wyboru kandydata na szefa Komisji Europejskiej – stanowiska o nieporównanie większym znaczeniu niż przewodniczący Rady Europejskiej. Wówczas w gronie kandydatów był Jean Claude Juncker i… Donald Tusk.

Nadzwyczaj dobrze poinformowany tygodnik „der Spiegel” napisał wówczas:

Tusk soll sich eine Kandidatur überlegen, heißt es - und der polnische Konservative wäre nach Einschätzung vieler Beobachter für Merkel pflegeleichter als der betont selbstbewusste Juncker. (Tusk ma być jedną z rozważanych kandydatur - jako polski konserwatysta uznawany jest przez wielu obserwatorów jako „łatwy w hodowli” dla Merkel, w odróżnieniu od pewnego siebie Junckera.)

CZYTAJ TAKŻE: „Niemcy chcą mieć poręcznego polityka”. Politolog potwierdza powody, dla których Angela Merkel chce Donalda Tuska na szefa Komisji Europejskiej

Użyty przez „Spiegel“ przymiotnik pflegeleichter (łatwy w hodowli, bezproblemowy, niekłopotliwy) był i jest kluczowy w odniesieniu do opisu niemieckiego faworyta - Tuska. Podobnie o „zaletach” Tuska wyraził się dzień później dziennik „die Welt”.

Sprawa ta tak sparaliżowała polski mainstream medialny, że została ona… kompletnie przemilczana, mimo że przedruku z prasy niemieckiej dokonała polskojęzyczna redakcja „Deutsche Welle”, z których źródeł nadzwyczaj obficie pełnymi garściami czerpią polskie publikatory.

Dziś Merkel skierowała swojego faworyta Tuska na mniej ważne stanowisko unijne. Wiedziała, że Tusk zadowoli się każdym ochłapem.

Niemiecka kanclerz liczyła też na to, że wieloletnie inwestycje w nieograniczony rozwój niemieckich mediów w Polsce oraz kupiony polski establishment, zaowocują kontrolowaną euforią z wyboru Tuska na szefa Rady Europejskiej.

Nie myliła się…

——————————————————————————————

Angela Merkel jakiej nie znacie:„Matka Chrzestna.Jak Angela Merkel przebudowuje Niemcy”.

Książka ukazuje prawdziwe oblicze współczesnych Niemiec pod przywództwem Merkel. Do nabycia wSklepiku.pl.Polecamy!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.