Festiwal plotek: Bieńkowska do Brukseli, a kto zastąpi Tuska? Kopacz? Siemoniak? A może... Schetyna?

premier.gov.pl
premier.gov.pl

Propozycja objęcia przez Donalda Tuska posady szefa Rady Europejskiej wywołała, co naturalne, szereg plotek dotyczących polskiej sceny politycznej. W mediach trwa festiwal kreślenia scenariuszy dotyczących ewentualnej posady premiera i polskiego komisarza w Brukseli.

Rozstrzał jest naprawdę duży. „Fakt” powołując się na trzy niezależne źródła zbliżone do otoczenia premiera Tuska, przekonuje, że do Brukseli wyjdzie Elżbieta Bieńkowska. Aktualna minister rozwoju regionalnego miałaby otrzymać jedną z tek, które mogą trafić w ręce Warszawy. Dziennik pisze też o plotkach związanych z szefem rządu - mógłby nim zostać Bartłomiej Sienkiewicz jako „mający haki” na Tuska.

Na inny scenariusz stawia „Puls Biznesu”. Powołując się na swoje źródła w KPRM, dziennik stawia tezę, że premierem mógłby zostać Grzegorz Schetyna. Upaść za to miał pomysł związany z kobiecą opcją w fotelu szefa rządu. Ewa Kopacz nie ma wielkich szans, a Bieńkowska miała odmówić.

Z kolei bliski współpracownik rządu Roman Giertych wskazał na Tomasza Siemoniaka jako potencjalnego następcę Tuska na stanowisku szefa rządu. Miałaby temu sprzyjać niepewna sytuacja za naszą wschodnią granicą. Giertych przyznał w tvn24, że „bałby się o Polskę i PO”, gdyby Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej.

Jedno jest pewne - czekają nas ciekawe dni, jeśli premier wyjedzie do Brukseli.

lw

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.