Gen. Polko: Do polityków powinno wreszcie dotrzeć, że BOR to nie są służący

Fot. SE/wPolityce
Fot. SE/wPolityce

„Aż mi się nie chce wierzyć” - w ten sposób gen. Roman Polsko, były szef GROM skomentował w Super Ekspressie informację, że minister Radosław Sikorski polecił oficerom BOR odwieźć ze swojego domu dzieci znajomych.

CZYTAJ: BOR wozi dzieci znajomych Sikorskiego. Rzecznik: „Taksówka? Po co?”

Do polityków powinno wreszcie dotrzeć, że BOR to nie są służący. Ich obowiązkiem jest ochrona najważniejszych osób w państwie, muszą przewidywać i przeciwdziałać wszelkim zagrożeniom. Obarczanie ich takimi dziwnymi obowiązkami godzi w ich godność, poczucie dumy i honoru tej służby. To rozbija też odpowiedzialność. Jak w takiej sytuacji analizować zagrożenie? Nie po to tyle lat się szkolili, żeby wykonywać zadania posługaczki. To są zmarnowane pieniądze podatnika

— oburzał się Polko. Generał nie chce odwoływać się do katastrofy smoleńskiej, ale według niego w kontekście zaniedbań w BOR ten temat wisi w powietrzu. Polko podkreśla, że właśnie zgoda na drobne uchybienia może prowadzić do większych patologii.

Potem w oparciu na tych patologiach rodzi się np. silna i groźna przestępczość zorganizowana. To już było opisywane. Podobnie jest tutaj. Zanim się zorientujemy, BOR będzie się zajmowało przynoszeniem zakupów, dostarczaniem pizzy i odwożeniem dzieci. Szanujmy się nawzajem, każdy ma prawo i obowiązek profesjonalnie wykonywać swoje obowiązki

— mówi gen. Polko nie rozgrzeszając jednocześnie tych oficerów, którym Sikorski wydał polecenie odwiezienia dzieci.

Nawet VIP-owi czasem trzeba powiedzieć „nie”, oficerowie BOR muszą to potrafić. Powinni grzecznie, ale stanowczo powiedzieć: „Przepraszamy, ale mamy inne zadania. Panie ministrze, z całym szacunkiem, nie ma pan prawa wydawać nam takich poleceń”

— zaleca Polko.

źródło: se.pl/Wuj

———————————————————————————————————-

Szeroka oferta podręczników i książek językowych w niskich cenach! Wejdź na wSklepiku.pl i przekonaj się sam!

Gwarantujemy pewną i szybkę dostawę zamówienia!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.