Tygodnik "wSieci": Agonia Agory. Jak rząd ratuje wydawcę „Gazety Wyborczej”?

fot. wSieci
fot. wSieci

Jak rząd przejmuje wydawcę „Gazety Wyborczej”? Już niemal co piąta akcja należy – pośrednio – do rządu! - pisze Marek Pyza w najnowszym tygodniku „wSieci”.

Ponadto w numerze również rozmowa z wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego Ryszardem Czarneckim o planach PiS dotyczących wyborów prezydenckich, ekwilibrystyka wizerunkowa rządu Donalda Tuska, analiza polskiej gospodarki wg ekonomisty Janusza Szewczaka, a także wywiad z Robertem Radwańskim o tenisowym Turnieju „Solidarności” im. Władysława Radwańskiego i szansach córek na zwycięstwa w Wielkim Szlemie. Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży już od 18 sierpnia.

Zastawiona siedziba, konsekwentnie spadająca popularność flagowego produktu, coraz bardziej rozpaczliwe próby dotowania państwowymi pieniędzmi. Na Czerskiej humory nie dopisują. Nie pomogło nawet kupno ogromnej puli akcji przez spółki z udziałem skarbu państwa. Już niemal co piąta akcja należy – pośrednio – do rządu! Alternatywa jest prosta: albo niebawem będziemy musieli przyzwyczaić się do życia bez Agory, albo skarb państwa będzie musiał się zaangażować jeszcze bardziej

-– pisze Marek Pyza.

W kolejnym artykule katalog przyczyn, które sprawiły, że „Wyborcza”, mając niegdyś monopol na prawdę drukowaną w wielosettysięcznym nakładzie, sprawując rząd dusz, jest dzisiaj jedynie cieniem dawnej siebie – kreśli Łukasz Warzecha.

Piotr Zaremba rozmawia z Ryszardem Czarneckim, wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński, świetny polityczny strateg, rozważa przeprowadzenie w PiS prawyborów. Jestem osobiście entuzjastą tego pomysłu. To by zdynamizowało życie partyjne, ale i samą kampanię. To byłaby właśnie okazja do zademonstrowania ciekawych osobistości, kiedy PO ma coraz częściej osobliwości

-– mówi tygodnikowi „wSieci” polityk PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czarnecki: Jarosław Kaczyński rozważa prezydenckie prawybory w PiS

Krzysztof Feusette pisze o sztuce ekwilibrystyki wizerunkowej rządu Donalda Tuska, który wyspecjalizował się w kilku operacjach: „Gasi pożary, które sam wzniecił. Wydaje krocie na pomysły, których po namyśle sam się wstydzi”. Wojciech Surmacz analizuje zaś inną sztuczkę rodem z warsztatu iluzjonisty, choć Amber Gold, OLT Express, Marcin P. i „jego” majątek były jak najbardziej realne.

Perfekcyjnie wykonana sztuka magiczna składa się z trzech faz. Pierwsza jest „obietnicą”, podczas której iluzjonista prezentuje rekwizyt używany podczas pokazu. Później następuje „zwrot”, gdy przedmiot znika. Ale dopiero po wieńczącej całe przedstawienie fazie „prestiżu”, która decyduje o randze całego wydarzenia, publiczność bije brawo, bo wtedy zaginiony przedmiot pojawia się znowu…

-– czytamy w artykule Wojciecha Surmacza poświęconym aferze „Amber Gold”, która zdaniem informatorów dziennikarza miała odwrócić uwagę „publiczności” od zupełnie innej sztuczki.

Tak słabo w polskiej gospodarce nie było dawno, znacząco spadają prawie wszystkie wskaźniki makroekonomiczne

-– twierdzi ekonomista, Janusz Szewczak, przyglądając się wakacyjnej przerwie w działaniach polityków PO i rządu.

Z Robertem Radwańskim o tenisowym Turnieju „Solidarności” im. Władysława Radwańskiego i szansach córek na zwycięstwa w Wielkim Szlemie rozmawia Witold Gadowski. - Dlaczego Isia i Ula nie miałyby szkolić następnych mistrzyń? Dlaczego w Krakowie nie miałaby powstać kuźnia tenisowych gwiazd? Nie widzę powodu, aby to miało się nie udać. Proszę pamiętać, że tenis to także wielki biznes. Dlaczego więc Kraków nie miałby zarabiać na sukcesach moich córek? To możliwe, wystarczy tylko odrobina dobrej woli w krakowskim magistracie. Niech się o nic nie martwią, o resztę zadbam sam – pyta i deklaruje Robert Radwański. Nowy numer tygodnika „wSieci” w sprzedaży od 18 sierpnia, także w formie e-wydania.

Szczegóły na www.wsieci.pl

fot. wSieci
fot. wSieci

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.