Amber Gold wciąż niewiadomą. Tusk stworzył system mafijny - słowa Macierewicza aktualne

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Do końca 2012 roku sprawa Amber Gold miała zostać dogłębnie wyjaśniona. Tak mówił premier Donald Tusk. Swoją zapowiedzią potwierdził, że jak władza za rządów PO-PSL coś mówi, to mówi…

Po dwóch latach śledztwa w sprawie Amber Gold prokuratura ma bardzo obszerny materiał dowodowy. 14 tysięcy pokrzywdzonych, opisany proceder, który doprowadził do wyłudzenia ponad 850 mln złotych od Polaków. I około 40 zarzutów, które usłyszy małżeństwo Marcina i Katarzyny P., dających twarz inicjatywie. Jednak po dwóch latach opinia publiczna w Polsce nie jest ani krok bliżej do odpowiedzi na pytanie, kto stał za dwoma gigantycznymi przestępczymi projektami –- OLT Express oraz Amber Gold.

Dlaczego państwo nie przerwało procederu wyłudzania pieniędzy od Polaków? Kto zapewniał parasol ochronny tej inicjatywie? Czy mogło chodzić o przejęcie LOTu przez OLT? Dlaczego tak chętnie w promocję inicjatyw P. włączali się ludzie Platformy Obywatelskiej? Czy angaż Michała Tuska, syna premiera, miała być formą zabezpieczenia? Dlaczego służby specjalne nie ostrzegły, ani Polaków, ani premiera? A może ostrzegły — co właściwie wiedział i zrobił Donald Tusk? I dlaczego w tej sprawie kłamał, mówiąc, że o Amber Gold nie wiedział, choć alarmował m.in. Marek Belka (mówił o tym w czasie słynnej rozmowy z min. Sienkiewiczem)? Kto był w stanie zapewnić Marcinowi P. ochronę całego państwa — i instytucji i ludzi władzy?

Sprawa Amber Gold to kolejny przejaw kryzysu państwa, które nie było w stanie zabezpieczyć własnych obywateli przed inicjatywą, którą aktywnie wspierało środowisko władzy. Mimo obietnic i zapowiedzi premiera Tuska do dziś nie wiemy, jakie mechanizmy i interesy zagrały, umożliwiając rozwój przestępczego procederu na tak dużą skalę.

Niestety w ostatnich doniesieniach dotyczących przebiegu śledztwa próżno szukać wiadomości o ustaleniach dotyczących mocodawców Marcina P. Wydaje się, że możemy się nigdy nie dowiedzieć, z czym de facto mieliśmy do czynienia.

A to oznacza, że opis stanu państwa, dokonany przez posła PiS Antoniego Macierewicza 30 sierpnia 2010 roku, jest aktualny.

W czasie debaty o Amber Gold Macierewicz mówił:

Panie Premierze! Ta afera nie jest aferą pana syna. Ta afera nie jest też w moim głębokim przekonaniu aferą tylko parabankową. To jest afera pana, panie premierze. To jest afera pana jako przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i to jest afera pana jako premiera rządu. (…) Ta afera jest pana aferą, bo pan stworzył system mafijny, który w Gdańsku uniemożliwił dojście do prawdy i sprawiedliwości. I pan jest za to odpowiedzialny. I pan żadnym żartem z tego się nie wykpi. Prosiłbym, by Wysoka Izba mogła, być może dzięki tym panelom, zobaczyć to zdjęcie, na którym całe kierownictwo Platformy Obywatelskiej ciągnie w ramach reklamy samolot OLT, żeby zareklamować. Na czele jest pana przyjaciel pan Adamowicz i szef sejmiku pomorskiego. To jest właśnie ten system mafijny, który doprowadził do tego, że nikt nie mógł tknąć palcem pana Marcina P. I boję się, że pan zamieni się niedługo w Donalda T.

Macierewicz wskazał również, że sam premier Tusk informował, że wszyscy w Gdańsku wiedzieli o tym, że OLT prowadziła działalność przestępczą.

To, co dzieje się w sprawie śledztwa dotyczącego Amber Gold i OLT, udowadnia, że słowa Antoniego Macierewicza były prawdziwe. Sitwa trzyma się mocno i chroni swoich. Mocodawców szczególnie…

ZOBACZ WIDEO Z SEJMU!

ZOBACZ ZDJĘCIE, O KTÓRYMWIŁ ANTONI MACIEREWICZ

Fot. Super Express
Fot. Super Express

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych