Pokaz siły Dutkiewicza wobec Platformy. I mrugnięcie okiem: "Sojusz ze mną wzmocni PO"

Fot. Profil Dutkiewicza na Facebooku
Fot. Profil Dutkiewicza na Facebooku

Nastawiam się na ścisłą współpracę z PO

— mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rafał Dutkiewicz.

Prezydent Wrocławia przyznaje, że z dnia na dzień bliżej mu do Platformy Obywatelskiej - wszystko ze względu na sojusz, jaki Dutkiewicz chce nawiązać z partią Tuska przed wyborami.

Ja razem z PO chcę wygrać wybory we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Obywatelski Dolny Śląsk nie będzie wystawiał listy w wyborach regionalnych

— ocenia.

Co ciekawe i charakterystyczne, Dutkiewicz mówi z pozycji dużej siły wobec Platformy. Owijając nieco w bawełnę mówi Platformie: jeśli chcecie, to zapraszam, ale i bez was dam radę.

Koledzy z PO mogą zaakceptować moje zaproszenie lub będą dwie listy do rady miejskiej. Jedna związane ze mną, a druga PO. Nie sądzę, żeby takie rozwiązanie wyszło Platformie na dobre

— mówi.

W rozmowie nie zabrakło też pytania o polityczną przyszłość Dutkiewicza. Prezydent Wrocławia zaprzecza, by stał się członkiem rządu Donalda Tuska:

Nie wybieram się do rządu. Nie rozmawiałem o tym z Donaldem Tuskiem. Jest mi bardzo miło, że mówi się o mnie jako o przyszłym premierze, czy nowym szefie dyplomacji, ale nie zamierzam zastąpić Donalda Tuska ani Radosława Sikorskiego. Przez najbliższe lata zamierzam być prezydentem Wrocławia

— zapewnia.

Odpowiada również na pytanie o kwestię konsekwencji wobec „bohaterów” afery taśmowej:

Nie moją rolą jest udzielać tego rodzaju rad. Natomiast spodziewam się rekonstrukcji rządu pod koniec lata czy też wczesną jesienią

— spodziewa się Dutkiewicz.

Dutkiewicz ucina też sprawę swojego tajemniczego wypadku. Nie chce mówić o jego szczegółach.

lw, „Rzeczpospolita”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.