Gdyby ktoś miał jeszcze złudzenia co do tego, jakim tworem jest Platforma Obywatelska, to pismo, do którego dotarła „Rzeczpospolita” powinno otworzyć oczy ostatecznie. „Rz” opisuje kulisy wybierania posłów do Komisji Etyki Poselskiej - jednym z kandydatów był Jacek Żalek, były poseł PO (dziś Polska Razem).

Platforma zablokowała ten pomysł, uznając, że - tu cytat - Żalek jest osobą „skrajnie konserwatywną i nietolerancyjną”. Izabela Mrzygłocka (poseł PO) napisała do marszałek Kopacz mały donos, w którym skarżyła się na poglądy swojego byłego kolegi.

Pytana przez dziennikarzy o swoje stanowisko Mrzygłocka ucina rozmowę, przekonując, że to po prostu stanowisko klubu Platformy. Zdaniem posłów rządzącej partii poglądy polityka Polski Razem po prostu dyskwalifikują go do sprawowania funkcji w Komisji Etyki Poselskiej. Co ciekawe, kandydatura Armanda Ryfińskiego, skrajnie lewackiego antyklerykała z Twojego Ruchu, do innej z komisji nie sprawiała kłopotów.

A nam się po prostu wydaje, że ta sprawa obrazuje lepiej, czym jest PO niż wiele rozmów i analiz. Po prostu partia Tuska wykonuje radykalny skręt w lewo.

Więcej w „Rz”.

lw