Doniesienia z ostatnich dni mogą spowodować nie mały ból głowy u ludzi obecnej władzy. Okazuje się, że niszczona przez lata potrzeba odpowiedzialności władzy, wciąż gdzieś się tli…
Decyzja, by sprawę organizacji lotu do Smoleńska badać ponownie, a także wszczęcie śledztwa ws. afery podsłuchowej stawiają przed władzą możliwość karnej odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. A to może uruchomić lawinę odpowiedzialności, której nie da się zatrzymać. Strach potęguje zapewne również wieść, że prokuratura nie wyklucza, że w Smoleńsku mogło dojść do wybuchu.
Decyzje instytucji wymiaru sprawiedliwości być może nie powinny dziwić. Choć Tusk i jego ludzie cieszyli się przez lata z bezkarności, obecne wiatry polityczne przestają dawać im już parasol ochronny. Rządzący wiedzą, że wraz z topniejącą pozycją PO i rządu wśród społeczeństwa topór sprawiedliwości będzie się podnosił coraz więcej. A dziś nie ma wątpliwości -– władza powinna położyć pod niego głowę.
I być może położy. Organa ścigania, sądy są podatne na sygnały ze świata politycznego. Gdy okaże się, że zmiana władzy jest realna o bezkarności Tuska może pozostać tylko wspomnienie.
Pierwsze jaskółki tej zmiany widać już dziś. Tama bezkarności zdaje się pękać.
Rządzący! Słyszycie w uszach dudnienie? To wolna Polska idzie po was!
Jednak pamiętajmy, że gra trwa, batalia się toczy. I będzie się toczyć do końca. Rządzący już dawno postanowili zagrać bowiem va banque. Nie miejmy więc złudzeń. Rządząca Polską sitwa łatwo się nie podda.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/208248-rzadzacy-slyszycie-dudnienie-w-uszach-to-wolna-polska-idzie-po-was