Ziemia z miejsc znaczonych polską krwią w kopcu Piłsudskiego. ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Jacek Bednarczyk
PAP/Jacek Bednarczyk

Kilkanaście urn z ziemią z ponad 20 pól bitewnych, miejsc kaźni i miejsc pamięci narodowej złożyli w bryle krakowskiego kopca Piłsudskiego uczestnicy tegorocznego Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej oraz krewni legionistów. Uroczystość odbyła się w poniedziałkowy wieczór.

W programie ceremonii, zorganizowanej w ramach krakowskich obchodów setnej rocznicy wymarszu I Kompanii Kadrowej i wybuchu I wojny światowej, znalazły się też capstrzyk, salwa honorowa, apel pamięci i złożenie wieńców ku czci żołnierzy, którzy polegli na ziemiach pochowanych w kopcu. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele Wojska Polskiego, dowództwa Sił Zbrojnych RP i Ministerstwa Obrony Narodowej.

Wśród złożonych w kopcu ziem były m.in. ziemia z Wileńszczyzny, z miejsca urodzin marszałka Piłsudskiego w Zułowie, z miejsca jego chrztu — z Powiewiórki, z Bezdan — gdzie przeprowadzona była akcja Organizacji Bojowej PPS pod dowództwem Piłsudskiego oraz z Kostiuchnówki na Wołyniu, gdzie rozegrała się najkrwawsza bitwa legionowa. W bryle kopca spoczęła też urna z ziemią z cmentarza Orląt Lwowskich, z grobu pułkownika Leopolda Lisa-Kuli na cmentarzu w Rzeszowie, z syberyjskiego cmentarza zesłańców.

Polscy harcerze mieszkający w Wielkiej Brytanii przywieźli ziemię z Monte Cassino — uczestniczyli oni w tegorocznych obchodach 70. rocznicy bitwy i wezmą udział w tegorocznym 49. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Była też ziemia z cmentarza w afrykańskim Tengeru (przybywały tam dzieci wyprowadzone z armią Andresa z Rosji) oraz z „Łączki” na warszawskich Powązkach.

O pamięć dla żołnierzy poległych w latach I wojny światowej prosił podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Maciej Jankowski. Zauważył, że I wojna światowa toczyła się na większości ziem polskich i że zniszczyła ona ląd europejski. Na tym lądzie — mówił podsekretarz — nie było jednak miejsca dla Polski. Wymarsz „Kadrówki” otworzył Polsce drogę do niepodległości.

Chcielibyśmy, aby zgromadzeni tutaj, godnie realizowali — teraz, w czasie pokoju — te ideały, za które oddali życie ci, którzy zginęli na ziemiach złożonych w kopcu. Chcemy być godnymi spadkobiercami idei poległych bohaterów

— powiedział przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego Jerzy Bukowski.

Obchody stulecia wybuchu I wojny światowej i wymarszu I Kompanii Kadrowej rozpoczęły się w Krakowie w niedzielę. W kilkudniowym programie znalazły się liczne uroczystości patriotyczne i wydarzenia kulturalne.

W środę z krakowskich Oleandrów wyruszy po raz 49. Marsz Szlakiem I Kompani Kadrowej. Do udziału w nim zgłosiło się ponad 700 osób. Marsz dotrze do Kielc tak jak przed laty członkowie „Kadrówki”. W Kielcach zaplanowano odsłonięcie pomnika Józefa Piłsudskiego — marszałek będzie przedstawiony na koniu.

Kompania Kadrowa utworzona z inicjatywy Józefa Piłsudskiego była pierwszym od czasów powstania styczniowego regularnym oddziałem Wojska Polskiego. Żołnierze „Kadrówki”, którzy 6 sierpnia 1914 r. wyruszyli z Krakowa w Michałowicach obalili słupy graniczne państwa zaborczego i po wyzwoleniu z rąk rosyjskich Słomnik, Miechowa, Jędrzejowa i Chęcin dotarli 12 sierpnia do Kielc. Zdaniem historyków choć militarnie był to epizod, wydarzenie to miało ogromne znaczenie polityczne - było demonstracją woli walki o niepodległą Polskę.

Kadrówka” dała ona początek Legionom Polskim, które swoim wysiłkiem zbrojnym w latach I wojny światowej przyczyniły się do odzyskania niepodległości w 1918 r.

KL,PAP

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych