Idylla w kraju nad przepaścią. Polska to państwo czy paramafijna struktura?

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

W mediach króluje wakacyjny przekaz. Opinia publiczna jest zasypywana informacjami często o błahym znaczeniu. Większość wiadomości dotyczy plażowania, pogody, imprezy Jerzego Owsiaka, czy korków. Gdzieniegdzie pojawią się jeszcze eksperci zajmujący się Ukrainą, którzy powiedzą co dzieje się na Wschodzie i co może się dziać.

Odbiorca mediów może uznać, że żyjemy w kraju bez specjalnych problemów, w okresie, w którym nie ma się czym zajmować, ani o czym mówić. Opinia publiczna cieszy się wakacyjnym czasem, uśpieniem i świętym spokojem, którego miłośnicy III RP tak pragną… Naturalną potrzebą każdego człowieka jest odpoczynek, czas życia na zwolnionych obrotach. Jednak obecny odpoczynek w Polsce jest niepokojący. Aż chce się krzyczeć: czyśmy zapomnieli już o ostatnio ujawnionych patologiach? Czy władzy i mediom udało się wmówić opinii publicznej, że nie ma dziś w Polsce o czym mówić, że debata może być w ogromnej mierze zdominowana przez błahe doniesienia rodem z „sezonu ogórkowego”? Czy stać nas dziś na sezon ogórkowy?

Na Ukrainie trwa regularna wojna, która zagraża, na razie pośrednio Polsce. Służby specjalne informują, że Rosja prowadzi w Polsce wzmożoną działalność wywiadowczą, a media rosyjskie od dawna wzięły sobie Polskę i Polaków za cel w wojnie propagandowej. Jak Polska jest na to przygotowana? Jakie działania podejmują służby? Czy kontrwywiad wojskowy i cywilny jest efektywny i zabezpiecza Polskę? Co z niepokojącymi doniesieniami o współpracy służb z Rosją? Jakie skutki może ona mieć dla polskiego bezpieczeństwa? Na ile sparaliżowane nieodpowiedzialną polityką władz są dziś polskie służby? Co się w nich dzieje?

Rosja w związku z obraną przez siebie polityką od lat wydaje coraz więcej na modernizację armii. Media donoszą, że na Wschodzie, w Rosji, prowadzone są ćwiczenia, koncentruje się wojska przy granicy z Ukrainą, że do niedawna nieczynne bazy wojskowe są reaktywowane. Wiemy, że Zachód na razie nie wycofał się z wymiany technologicznej z Rosją i sprzedaje jej sprzęt wojskowy. Jak w tym kontekście wygląda potencjał obronny Polski? Co wynika z przeglądu polskiego wojska? Czy mamy odpowiednie plany strategiczne? Czy mamy wypracowane procedury udzielenia Polsce przez NATO pomocy? Jak one wyglądają? Ile czasu Polska musi się de facto bronić sama, oczekując na wsparcie? Czy ma szanse wytrzymać?

Jeden ze strategicznych obszarów polskiej gospodarki — przemysł chemiczny — stał się celem rosyjskiego kapitału. Nieoficjalnie pojawiają się wiadomości o tym, że Wiaczesław Kantor ma już 40 procent polskich Azotów! Wydaje się, że jego celem może być chęć mocnego wejścia w polską chemię. Jak mocny już jest Akron w Polsce? Czy Kantor ma poparcie kogoś w Polsce? Kto lobbuje na jego rzecz? Czy ma jakieś związki z obecnym prezesem Giełdy Pawłem Tamborskim? Czy Polska ma jakiś plan przeciwdziałania ekspansji rosyjskiej? Jakie inne gałęzie przemysłu w Polsce są celem rosyjskich działań?

Media informują, że polski gazoport, który miał być gotowy w lipcu 2014 roku (!) znów może się opóźnić. W wątpliwość poddany został również wybór jednego z kontrahentów, firmy Saipem, bowiem jest ona powiązana z Rosją. Jak de facto wygląda sprawa gazoportu? Z czym mamy do czynienia –- z celowym działaniem, brakiem profesjonalizmu? Kiedy gazoport może stanąć? Jak państwo reaguje na opóźnienia jak wykonuje nadzór nad budową? I co dzieje się z kontraktami podpisanymi na gaz? Czy polskie szanse na dywersyfikację stały się mrzonką?

Co dalej z emeryturami dla Polaków? Właśnie rządowy plan skoku na pieniądze z OFE się dopełnił, a już pojawiły się wiadomości, że w ZUSie brakuje pieniędzy na świadczenia. Jak wygląda bezpieczeństwo polskich emerytur? Kiedy zabraknie pieniędzy na świadczenia? O ile będą musiały wzrosnąć podatki lub zmaleć emerytury w najbliższym czasie? Jaki plan ma rząd na rozwiązanie tej sytuacji? Czy szykuje się kolejny skok na OFE?

Premier Wielkiej Brytanii apeluje o wzmocnienie Europy Wschodniej przez NATO. Brytyjscy analitycy wskazują, że Sojusz jest zbyt słaby w starciu z Rosją na naszym terenie. Jednocześnie widać marnowanie szansy na wzrost znaczenia Europy Środkowej w polityce USA. Szansa, jaka wytworzyła się jakiś czas temu właśnie się rozmywa. Co polski rząd robi, by wzmocnić zachodnie sojusze? W jaki sposób podtrzymuje zainteresowanie USA? Czy realizowana jest polityka, o której mówił Radosław Sikorski w rozmowie z Jackiem Rostowski, wskazując, że Polska przede wszystkim nie powinna drażnić Rosji? Komu dziś potrzebna jest suwerenna i niepodległa Polska? Co robi rząd, by taka Polska była potrzebna naszym sojusznikom?

Co z kolejnymi aferami, za które odpowiada rząd Donalda Tuska? Co z aferą Amber Gold, która pokazuje, że brak profesjonalizmu państwa, rządu i instytucji naraża każdego z Polaków? Która pokazuje, że państwo nie tylko nie jest w stanie zabezpieczyć społeczeństwa przed niebezpiecznymi mechanizmami, ale wręcz je wspiera i nagłaśnia. Czy takie afery mogą się powtórzyć? Jakie wnioski wyciągnięto z tej afery? Co wiemy o mocodawcach Marcina P.? Kto de facto stał za Amber Gold i OLT Express?

Co z ostatnią aferą taśmową? Jaki jest stan finansów państwa? Kto rządzi w Polsce? Gdzie podejmowane są decyzje? Jak wielu ministrów może być przedmiotem szantażu? Czy jest przy władzy ktoś nie skompromitowany i niezagrażający polskim interesom narodowym? Kto z ludzi władzy jest godny zaufania? Co omawiane było przez szefa CBA? O czym rozmawiał Jan Kulczyk i rzecznik rządu Paweł Graś? Jak to możliwe, że rząd dał się nagrać? Gdzie były służby? Jak to możliwe, że władze w Polsce sprawują ludzie tak upadli, którzy zamienili państwo w firmę wspierającą jedną partię? Jak to możliwe, że powstały mafijne powiązania i mechanizmy reelekcji tej władzy, które omijają demokratyczne procedury?

To jedynie mały wycinek pytań, jakie media od rana do wieczora powinny zadawać. To garść pytań, jakie powinny paść pod adresem władzy. To sprawy, które musi wytłumaczyć Polakom rząd. To sprawy, które nie mogą zostać wygaszone. Bowiem dotyczą spraw podstawowych, które dotyczą fundamentów polskiego państwa. Wspólnym ich mianownikiem jest pytanie, czy polskie państwo istnieje, jako suwerenny, efektywny podmiot, który jest w stanie dbać o polskie interesy narodowe? A może jest już tylko paramafijną strukturą, obliczoną na realizację interesów silnych grup?

Takie pytania powinny wypełniać centrum debaty publicznej w niepodległej, wolnej Polsce. Jednak dziś są marginalne. Kraj w milczeniu osuwa się w przepaść…

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.