Prof. Zybertowicz: Tusk od samego początku dawał przyzwolenie na robienie niejasnych interesów na państwie

mac.gov.pl
mac.gov.pl

Donald Tusk przegrywa sam ze sobą, z własnymi słabościami, nad którymi nie potrafi zapanować

— ocenia prof. Andrzej Zybertowicz w rozmowie z dziennikiem „Polska The Times”.

Socjolog mocno krytycznie ocenia stan państwa, do którego doprowadziły siedmioletnie rządy ekipy Donalda Tuska.

Tusk przyzwolenie na robienie niejasnych interesów na państwie dawał od samego początku - choćby mianując szefem największej tajnej służby człowieka od oligarchy. (…) To była uległość wobec grup żerujących na państwie, forma układu - oni pozwalali Tuskowi rządzić, a on im pozwalał zarabiać. Dla wielu grup jest to wiążące do dziś

— przekonuje.

Zdaniem Zybertowicza - trochę racji w ocenie III RP miał… Bartłomiej Sienkiewicz, gdy na nagraniach „Wprost” mówił o tym, że instytucje państwa są niesprawne.

Władza jest im potrzebna tylko do tego, by dokończyć procesy uwłaszczeniowe, zatrzeć ślady, zanim przyjdzie CBA. TO poważnie ogranicza pole manewru Tuskowi. (…) Nie ma jak pokazać, że Platforma jest w stanie uzdrowić niesprawne instytucje państwa. Tusk bardzo obniżył sterowność państwa - by użyć określenia popularnego w latach 90. Wyraźnie opisał to Bartłomiej Sienkiewicz w ujawnionej rozmowie z Markiem Belką

— czytamy w „PTT”.

Prof. Zybertowicz przekonuje również, że skończyło się paliwo „antypisowskie”, a straszenie złowrogim Kaczyńskim nie jest już skuteczne.

Tusk znalazł się w sytuacji pasterza, który tyle razy straszył wilkami, że gdy one rzeczywiście pojawił się, to nikt nie przybiegł u z pomocą. Straszenie Kaczyńskim utraciło swoją dawną siłę. Ten sposób reagowania popierają głównie te środowiska, które boją się rozliczeń za zaniedbania bądź łamanie prawa

— mówi socjolog.

W rozmowie pojawia się też wątek pierwszych ruchów Kaczyńskiego po ewentualnym przejęciu władzy.

Zapewne Kaczyński po objęciu władzy przeprowadzi audyt w wielu resortach, sprawdzi stan funkcjonowania państwa i przyjrzy się uważnie aferom, które miały miejsce za rządów Platformy. Ale jednocześnie pójdzie do przodu: z jednej strony wyciągnie rękę do biznesu i będzie starał się zachęcić przedsiębiorców, aby śmielej inwestowali. Z drugiej strony aktywna polityka prorodzinna da popytowi impuls konsumpcyjny

— zapowiada Zybertowicz.

Całość rozmowy w „Polsce The Times”.

svl, PTT

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.