Kotłuje się pod dywanem obozu Platformy. Biernacki uderza w Seremeta

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Minister przekazał we wtorek premierowi ocenę działania prokuratury; podobnie jak w ubiegłym roku jest ona krytyczna, wskazuje na podobne uchybienia

— poinformowała rzecznik resortu sprawiedliwości Patrycja Loose.

Krytyczna ocena pracy prokuratury przez Marka Biernackiego ma wynikać ze sporu pomiędzy ministrem a prokuratorem generalnym. Konflikt jest efektem krytyki nowej reformy procesu karnego przez Andrzeja Seremeta

Nie można oprzeć się wrażeniu, że prokurator generalny zdecydował się nie podejmować realnych działań zmierzających do sensownej reformy działalności prokuratury. […] W zamian koncentruje się na eskalacji obaw środowiska prokuratorskiego i angażuje się w formułowanie postulatów o odstąpieniu od uchwalonej nowelizacji

— miał napisać do Tuska minister Biernacki.

Na te oskarżenia odpowiedział rzecznik prasowy prokuratury generalnej Mateusz Martyniuk. Twierdzi, że oskarżenia Biernackiego są nie na miejscu, a Seremet ma prawo do własnej oceny zapowiadanych zmian.

Ministerstwo Sprawiedliwości musi zrozumieć, że każdy uczestnik procesu karnego ma prawo do oceny proponowanych zmian, zwłaszcza prokuratorzy, którzy stoją po stronie ofiary przestępstwa

—mówi Martyniuk.

W sprawę włącza się były prokurator Stanisław Piotrowicz, obecnie poseł PiS. Twierdzi, że zmiany w procedurze karnej nie będą mogły się odbyć bez zmian w ustawie o prokuraturze.

Podczas prac nad zmianami w procedurze karnej zadałem ministrowi pytanie, czy prokuratura jest przygotowana do realizacji nowej procedury. Wiceminister Królikowski powiedział, że jest nieprzygotowana, że brak nowej ustawy o prokuraturze

—mówi Piotrowicz.

Obciążanie prokuratury odpowiedzialnością odnośnie do przygotowań do realizacji nowej procedury jest nieuczciwe i przewrotne

—dodaje.

Nowa reforma procesu karnego ma być wzorowana na anglosaskim systemie prawnym.

Chciejstwo ministerstwa było wielkie, podążanie za nowoczesnością, próba amerykanizacji polskiego procesu, bez przygotowania całej reszty, bez wyobraźni, bo nie przygotowano prokuratury do tych zmian

—twierdzi Piotrowicz.

Zdaniem posła PiS atak na Seremeta nie bierze się znikąd. Nie trudno zauważyć, że Andrzej Seremet nigdy nie był dla rządu trudnym partnerem. Cała jego kariera prokuratora generalnego jest naznaczona piętnem uległości wobec Donalda Tuska. Seremet nie powinien się dziwić, że Biernacki nie okazuje mu wystarczającego szacunku.

Ciągłe „biczowanie” prokuratora pozwala trzymać go w uległości, ale dla Seremeta jest też to pewnego rodzaju nauczka, gdyby rzeczywiście zachował się niezależnie w wielu sprawach, być może zachowałby w sferach rządowych pewien respekt, ale poszedł drogą uległości i teraz okazuje się, że im bardziej uległy, tym większe razy ze strony rządowej zbiera.

—twierdzi Piotrowicz.

naszdziennik.pl/tk

———————————————————————————

Promocje wSklepiku.pl!

Pakiet Seawolfa” autorstwa Tomasza Mierzwińskiego.

W kolekcji:”Alfabet Seawolfa”, „Dziennik pokładowy” oraz „Seawolf o polityce”. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.