Pogodzeni z losem? Żakowski: "Najbardziej prawdopodobny jest wariant, że Kaczyński będzie rządził samodzielnie..."

Fot. Profil PiS na FB
Fot. Profil PiS na FB

Jarosław Kaczyński nie chce rządzić z Januszem Korwinem-Mikkem, uważa go za niebezpiecznego dziwaka. Ale nawet jeśli jest inaczej – na pewno nie ma interesu o tym mówić. Ogłaszanie: „Korwin to mój koalicjant” tylko osłabia PiS

— mówi w rozmowie z „Faktem” Piotr Zaremba odnosząc się do rozważań mainstreamowych mediów łączących prezesa PiS w koalicyjnym uścisku z Januszem Korwin-Mikkem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kaczyński nie chce koalicji z Korwinem: „Jest nieporozumieniem. To człowiek o dziwnej roli w polskiej polityce”

Publicysta tygodnika „wSieci” podkreśla, że ewentualny mariaż PiS z KNP może odbyć się na przykład bez postaci Korwin-Mikkego.

On nie jest w KNP dyktatorem, więc to ich pragnienie władzy może działać na rzecz trwałej koalicji. Może się też zdarzyć, że Kaczyński będzie próbował wyjąć z KNP poszczególnych posłów. Jako kandydata na twórcę rozłamu wskazuje się dawnego PiS-owca Przemysława Wiplera. W taką ewentualność wierzy wielu polityków PiS

— tłumaczy Zaremba.

CZYTAJ TAKŻE: Analiza Piotra Zaremby we „wSieci”: Kto się kryje za Korwin-Mikkem? Przeczytaj też wywiad z prezesem KNP!

**Zaremba krytycznie ocenia też porównania, według których Kaczyński miałby zachować się wobec Korwin-Mikkego jak wobec Leppera.

Mimo że Lepper stracił jednak wyborców na rzecz PiS, w przypadku KNP to operacja trudniejsza – młodzi zwolennicy Korwina raczej nie przerzucą poparcia na PiS, zwłaszcza w dzisiejszej postaci

— zaznacza.

Z kolei Jacek Żakowski z „Polityki” ocenia, że szef PiS nie będzie potrzebował Korwin-Mikkego, by rządzić.

Najbardziej prawdopodobny wariant przecież jest taki, że Jarosław Kaczyński będzie rządził samodzielnie. Natomiast jeśli zabraknie mu głosów, ale tylko paru, to oczywiście będzie próbował wyciągać ludzi z różnych partii, nie tylko z partii Janusza Korwina-Mikkego. Też od samego Donalda Tuska

— ocenia.

Dopytywany o to, jak mogłaby wyglądać ewentualna współpraca PiS z KNP, Żakowski snuje następującą wizję:

Wyobrażam sobie też taką możliwość, że Kaczyński nie rządzi z Korwinem, ale Korwin popiera rząd Kaczyńskiego. Czyli coś takiego, co w przypadku poprzednich „przystawek” nazywało się koalicją parlamentarną

— czytamy.

lw, „Fakt”

—————————————————————————————

Ponadczasowy wywiad - rzeka z Jarosławem Kaczyńskim:„Czas na zmiany”. Książka do kupienia wSklepiku.pl.Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.