"Siara" Rewiński o zakorkowanych autostradach: „Wszyscy wiedzieli, po co te autostrady się buduje. Żeby połączyć Angelę Merkel z Putinem...”

Fot. wSieci.pl
Fot. wSieci.pl

Przecież wszyscy wiedzieli, po co te autostrady się buduje. Żeby połączyć Angelę Merkel z Putinem… A nie po to, żeby łączyć polskie morze z górami

— mówi znany satyryk i aktor Janusz Rewiński w rozmowie z portalem Stefczyk.info. W ten sposób komentuje gigantyczne korki, jakie w wakacje tworzą się na autostradzie wiodącej nad polskie morze.

Rewiński wskazuje, że po prostu Polscy nie powinni jeździć nad morze…

Morze? Po co Polacy mają tam jechać? Tam Tusk rządzi ze swoim Jackiem w Sopocie. Tam jakiś kretyn jeździ po molo 500 na godzinę… I tam nie ma po co jechać. Trzeba jechać do Kłajpedy, albo prosto do Moskwy czy Berlina. Tam są baseny kryte, eleganckie. Jest szybkie połączenie z Krymem, z kryminałem. Z czym tylko kto chce…

— mówi Rewiński.

Cała rozmowa na Stefczyk.info

CZYTAJ TAKŻE: Kierowcy uwięzieni na autostradach. Gigantyczne korki przy wyjazdach. WIDEO

wrp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.