Palikot znów przerażony nadejściem rządów PiS. Po pomoc pędzi do Millera

Fot. TVP Info/wPolityce.pl
Fot. TVP Info/wPolityce.pl

Spotkałem się z Leszkiem Millerem. Zamieniliśmy parę słów, wyjaśniliśmy sobie nieporozumienia. Zakładamy, że w piątek do tych rozmów dojdzie

– przyznał Janusz Palikot na antenie TVP Inf. Lider Twojego Ruchu nie kryje, że zjednoczenie lewicy idzie opornie, ale uważa że razem z Millerem mają misję stworzenia frontu przeciwko prawicy.

Kampania do PE nam się nie udała. Uznaliśmy, że połączenie wielu podmiotów było za szerokie, niedograne programowo. To spowodowało, że przekaz tego komitetu Europa Plus Twój Ruch nie był jednoznaczny. Gdybyśmy nie byli przekonani, że to my zmieniliśmy politykę w ostatnich latach, to byśmy nie przystępowali do tych rozmów z SLD

– wyjaśnia Palikot i zdradza jak bardzo boi się powrotu rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Z każdym przemówieniem Kaczyńskiego czy Macierewicza przekonuję się, że trzeba się dogadywać. Kaczyński z Macierewiczem pukają do polskich drzwi. Ja mam nadzieję, że Leszek Miller doprowadzi swoich kolegów do porządku

-– dodał. Odpiera przy tym diagnozy, według których jego partia dogorywa, a on jako polityk zbliża się ku swojemu końcowi.

Gdyby był koniec Palikota, to dlaczego SLD rozmawia ze mną w sprawie wspólnych list do sejmików? Oni wiedzą, że bez naszych głosów, te wyniki będą słabe dla sojuszu i nie będą stanowiły alternatywy dla jednoczącej się prawicy

– poprawia sobie samopoczucie lider Twojego Ruchu, który nie zdołał zdobyć ani jednego mandatu do Parlamentu Europejskiego.

mall / TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.