Wiceminister Królikowski punktuje "Wyborczą" i TVN ws. prof. Chazana: "Frontalny atak na podstawy ustroju państwa"

YT
YT

Nie spodoba się ten tekst w kręgach lewicowo-liberalnych mediów, zwłaszcza z ulic Czerskiej i Wiertniczej. Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski napisał bowiem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst, w którym punkt po punkcie wyjaśnia kontrowersje wokół prof. Chazana

Przy okazji mocno dostaje się dziennikarzom „Gazety Wyborczej” i TVN.

Publicyści „Gazety Wyborczej” wieszczą zbliżającą się kolejną odsłonę wojny religijnej. Ich zdaniem Kościół katolicki, zamiast stać się Franciszkowym „szpitalem polowym dla rannych”, sam przybiera postać groźnego najeźdźcy. (…) Oczywiście tej nieuczciwości dopuszczają się ci, którzy ośmielają się sprzeciwiać lewicowo-laickiej interpretacji podstaw ustroju i systemu prawa obowiązującego w Polsce

— pisze Królikowski, powołując się na opinię prof. Ewy Łętowskiej, która zarzuciłą prawicy „nieuczciwość proweniencji erystycznej”.

Sprawa prof. Chazana pokazała, że mamy do czynienia z frontalnym atakiem na podstawy ustroju państwa polskiego

— ocenia wiceminister.

Na czym, zdaniem Królikowskiego, polegają błędy lewicowej części opinii publicznej ws. prof. Chazana?

Podstawowym przekłamaniem jest głoszenie tezy, że państwo polskie ma funkcjonować jako tzw. państwo świeckie. (…) Konstytucja RP bynajmniej nie narzuca takiej wizji państwa

— tłumaczy.

Królikowski podkreśla, że w Polsce należy zmienić coraz powszechniejsze myślenie o prawie do przerwania ciąży.

Trudno mówić w Polsce o prawie do aborcji. Obowiązuje bowiem u nas zakaz przerywania ciąży, a przewidziane wyjątki wskazują jedynie okoliczności uchylające karalność jej dokonania. (…) Twierdzi się, że dramat kobiety w niechcianej ciąży powinien przesłonić nam istnienie dziecka, choćby śmiertelnie chorego czy zniekształconego. Cierpienie dziecka zaś ma uzasadniać konieczność zabicia go w łonie matki

— wytyka logiczny absurd lewicowej części komentatorów.

Jako dowód skrajnie nieodpowiedzialnego podejścia części mediów Królikowski przywołuje opinię Andrzeja Morozowskiego z TVN24:

Kto jest winny temu, że dziecko się urodziło?

— cytuje pytanie dziennikarza.

Jak ocenia sprawę klauzuli sumienia?

Nie można wymagać od lekarza, który korzystając z klauzuli sumienia, odmawia wykonania aborcji, by wskazał innego lekarza, który to zrobi. Odmienne podejście prowadziłoby do degradacji zawodu lekarza, który w kwestii regulacji poczęć i przerywania ciąży byłby sprowadzony do roli realizatora „medycyny na życzenie”

— czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Puenta Królikowskiego jest tyleż krytyczna, co smutna:

Sprawa prof. Chazana pokazała, że mamy do czynienia z frontalnym atakiem na podstawy ustroju państwa polskiego. Celem tej ofensywy ma być doprowadzenie do sytuacji, gdy człowiek w życiu publicznym utraci swą podmiotowość, zostanie zmuszony do zaprzeczenia swojej tożsamości i współdziałania w tym, co w osądzie jego sumienia jest złem moralnym

— kończy wiceminister sprawiedliwości.

A nam coś się wydaje, że po takim tekście i tak kiepska opinia, jaką cieszy się Królikowski w sferach lewicowo-liberalnych, znacznie się pogorszy…

wwr, „Rzeczpospolita”

——————————————————————-

Więcej o sprawie profesora Chazana w najnowszym numerze „wSieci”.

Tygodnik dostępny jest w formatach EPUB, MOBI i PDF, które dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.