Prezydent Warszawy uznała, że katolicy nie mogą pełnić funkcji publicznych

Fot. PAP / Paweł Supernak
Fot. PAP / Paweł Supernak

Odwołanie prof. Chazana ze stanowiska dyrektora szpitala Świętej Rodziny za odmowę uśmiercenia nienarodzonego dziecka poczętego metodą in vitro oznacza, że państwo polskie zostało sprowadzone do roli państwa przestępczego. Państwo przestępcze, to takie państwo, w którym karze podlegają ci, którzy bronią podstawowych wartości ludzkich.

Obowiązkiem państwa jest bronienie ładu moralnego, natomiast karanie za obronę podstawowych wartości ludzkich, zwłaszcza zaś za obronę prawa do życia, najbardziej bezbronnych, bo jeszcze nienarodzonych dzieci, jest wyrazem zupełnego zaprzeczenia sensu istnienia instytucji państwa.

Państwo z obrońcy bezpieczeństwa swoich obywateli zostaje zdegradowane do roli ich wroga zagrażającego ich najbardziej elementarnym prawom. To wyraz pełzającego totalitaryzmu zagrażającego naszemu narodowi.

Podejmując tę decyzję prezydent Warszawy uznała, że katolicy nie mogą pełnić funkcji publicznych, wprowadzając zasadę dyskryminacji wierzących jako zasadę funkcjonowania miasta stołecznego Warszawy.

Jest to kolejny element pozbawiania polskich obywateli ich praw publicznych. Za tę haniebną decyzje odpowiedzialny jest także rząd Donalda Tuska, którego ministrowie publicznie nawoływali do usunięcia prof. Chazana z zajmowanego stanowiska. W ten sposób odpowiedzialność za tę haniebną decyzję spada także na rządzącą partię i osobiście na premiera Donalda Tuska. Polska, pod rządami obecnej ekipy stała się państwem przestępczym zagrażającym wolności jego obywateli.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.