Tygodnik "Wprost" publikuje nagranie całej rozmowy Grasia z Krawcem. Posłuchaj kto narzekał na "Pisogród, k..., totalny!"

pawelgras.pl
pawelgras.pl

Tak, tak, prokuratura też już widać coraz dziwniejsze te werdykty wydaje. Już czeka, patrzy na sondaże…

— mówi wyraźnie niezadowolony Paweł Graś w rozmowie z prezesem Orlenu Jackiem Krawcem.

To kolejny wątek afery taśmowej: były rzecznik rządu narzeka na postępowanie śledczych i wyroki sądów. Krawiec przytakuje Grasiowi i idzie dalej, atakując Andrzeja Seremeta.

No, ale ten Seremet to był tak wybrany. Tutaj cała przecież apelacyjna warszawska (Prokuratura Apelacyjna w Warszawie - red.) to przecież jest pisogród, k…a, totalny. Zamknęła mi tego, k…a, mojego zastępcę po damski ch.., się okazuje, k…a. (…) Tam jest zastępca Tyl, zastępca prokuratora apelacyjnego od Ziobry i wszystko jest ekipa, wiesz. No, ale niestety w prokuraturze mają swoje siedlisko

— mówi prezes Orlenu.

A Graś dodaje:

Jeszcze tym oddzieleniem funkcji ministra i prokuratora dopomogliśmy. Także właściwie wiesz, żadnych środków sobie państwo nie zostawiło żeby oddziaływać

— ubolewa polityk Platformy.

Z kolei w rozmowie Jacka Krawca z Włodzimierzem Karpińskim. Szef Orlenu narzeka na działania dziennikarzy:

Media nasze to jest, k…a, jedna wielka banda.(…)

Minister skarbu odpowiada:

Mają badania, tym żyje naród, nie? Ja przechodzę, bo idę do pracy na piechotę, to przechodzę przez dwa postoje, nie? To albo, k…a, ktoś śpi, k…a, albo ma „Supera i „Fakt”.

Posłuchaj całej rozmowy:

lw, Wprost

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.