„Nie będę musiał tego palanta słuchać”, „skandaliczny pomysł z tą starą komuszką”. Koleżeństwo w PO kwitnie...

Fot. wPolityce.pl/wprost.pl
Fot. wPolityce.pl/wprost.pl

Platforma Obywatelska partią miłości? Nic z tych rzeczy. Obgadywanie za plecami i obraźliwe uwagi wobec partyjnych kolegów to w PO nic nadzwyczajnego.

Widać to w nagraniach rozmowy Jacka Rostowskiego z Radosławem Sikorskim. Politycy omawiali m.in. wystawienie przez PO Danuty Hübner z pierwszego miejsca na liście wyborczej w Warszawie.

To był skandaliczny pomysł z tą starą komuszką

-– mówi Rostowski.

Czy ona jest nam w ogóle potrzebna?

-– pyta Sikorski.

W ogóle

-– odpowiada Rostowski.

Jak widać mówienie o przeszłości i korzeniach komunistycznych w PO nie jest czymś skandalicznym, choć politycy tej formacji chętnie krytykują oponentów za podkreślenie znaczenia powiązań rodzinnych dla współczesnej Polski.

Jeszcze ciekawiej Rostowski odniósł się do innego ze swoich politycznych współpracowników. Były minister finansów przytacza swoją rozmowę z Ewą Kopacz przy okazji rekonstrukcji rządu.

Jeden wielki plus tego odwołania będzie, że nie będę musiał tego palanta słuchać. A ty tego nie możesz powiedzieć

-– miał powiedział Rostowski do marszałek Sejmu.

Jak widać dobra atmosfera roztacza się w Platformie od dawna…

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.