Kolejne nagrania obnażają i całkowicie kompromitują obóz władzy III RP. Nie jest ważne, kto i dlaczego nagrał te taśmy. Ważna jest ich treść, ukazująca bezprzykładne szkodnictwo obecnych władz państwowych. Oni naprawdę są zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski.
Oczywiście, Tusk i jego rząd już spadają w przepaść, za chwilę roztrzaskają się o skały, choć zachowują się tak, jakby tego nie wiedzieli. Może nie dopuszczają takiej wizji do świadomości? Bo przecież ze stanowiskami tak trudno się rozstać. Jakie są możliwe scenariusze dalszych wydarzeń?
Najbardziej prawdopodobny – prezydent Komorowski wymienia rząd Tuska na inny rząd Platformy, PSL, SLD i być może Palikota. W tym wariancie wybory odbywają się w kadencyjnych terminach. Daje to obozowi władzy III RP poczucie pewności siebie i nadzieję na zwycięstwa wyborcze. Prezydent Komorowski przebudowuje partię rządzącą na swoją modłę i pod swoim patronatem. Ten scenariusz utrwala skandalicznie niską jakość polskiego państwa i jego władz. Scenariusz możliwy, choć coraz mniej prawdopodobny – Tusk nie ustępuje, ale poważnie przemeblowuje swój gabinet. Prezydent milczy. Media mainstreamowe (zwłaszcza telewizje i „GW”) kreują atmosferę ataku Moskwy na stabilność polityczną Polski. W tej sytuacji każdy, kto atakuje Tuska staje się niejako z urzędu agentem Putina. Pojawiają się aluzje, że ratunkiem przed zależnością od Rosji jest pełne podporządkowanie się Berlinowi, co gwarantuje Tusk z Platformą. Scenariusz korzystny dla Polski – wcześniejsze wybory. Są tu dwa możliwe rozwiązania: bez przejściowego rządu technicznego i z takim rządem.
Rząd techniczny jest najszybszym sposobem odsunięcia platformianych i innych szkodników od władzy w Polsce. Jego zadaniem byłoby głównie przygotowanie i przeprowadzenie uczciwych wyborów. Dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość próbuje doprowadzić w parlamencie do powstania takiego rządu poprzez zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności. Gdy jednak patrzę na układ sił w parlamencie, sądzę, że jest to przedsięwzięcie nader trudne do przeprowadzenia. Oczywiście, już same wcześniejsze wybory (nawet bez rządu technicznego) stwarzają szansę na pozytywne zmiany w Polsce.
Ujawniane kolejne nagrania członków establishmentu politycznego i biznesowego III RP tworzą społeczną szansę na odsunięcie tego establishmentu od władzy. To z kolei otwiera drogę do niezbędnej, gruntownej sanacji Polski. I nie ma większego znaczenia, kto i dlaczego nagrywał te taśmy, kto i dlaczego przekazał je do publikacji. Najistotniejsza jest ich treść. Treść, która obnaża i całkowicie kompromituje obóz władzy III RP.
Pora przystąpić do budowy IV RP, choćby nie wiem w jaką histerię wpadły elity III RP i ich media. Trzeba twardo, zdecydowanie i mądrze ratować Polskę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/201760-oni-zagrazaja-polsce-kolejne-ujawniane-nagrania-tworza-szanse-na-odsuniecie-establishmentu-od-wladzy