Europarlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego kolejna ofiarą zbliżania się do restauracji „Sowa & Przyjaciele”. Auto Jarosława Kalinowskiego zostało rozbite na skrzyżowaniu ulic Czerniakowskiej i Gagarina, gdzie znajduje się też knajpa, w której nagrywano najważniejszych polityków.
Jak informuje gazeta.pl, skodą kierowała żona polityka. Według posła, jej wina jest ewidentna. Nie ustąpiła pierwszeństwa oplowi kierowanemu przez młodego mężczyznę. Dostała 400 zł mandatu i 6 punktów karnych.
O takich konsekwencjach obecności w tym miejscu Marek Belka czy Bartłomiej Sienkiewicz mogliby tylko pomarzyć.
Kalinowski zapewnia, że nie jechał do „Sowy”:
Rano byłem gościem w „Sygnałach dnia” w Polskim Radiu. Wracaliśmy do domu. Nigdy wcześniej tam nie byłem
— powiedział. I zapewne nie szybko się tam wybierze.
mt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/201546-jaroslaw-kalinowski-z-zona-zapatrzyli-sie-na-sowe-przyjaciol-auto-europosla-psl-rozbite-przed-slynna-knajpa