Sienkiewicz był wysłannikiem Donalda Tuska
— mówił Mariusz Kamiński, komentując nagranie ze spotkania między Markiem Belką a Bartłomiejem Sienkiewiczem, które opublikował tygodnik „Wprost”.
Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego na antenie radiowej Jedynki zwracał uwagę na najważniejsze problemy związane z tematami nagranych spotkań:
Nagrane zostały rzeczy niezwykle istotne. Jeżeli chodzi o rozmowę pana Marka Belki i pana Sienkiewicza, to ewidentnie mamy do czynienia z możliwością postawienia obu panów przed Trybunałem Stanu, ponieważ tak naprawdę rozmawiali oni o tym, jak ominąć konstytucję. Jak w imię interesów PO dodrukować pieniędzy NBP na użytek obecnie rządzących w roku wyborczym
— podkreślał.
W ocenie wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości, premier Tusk będzie próbował zamieść sprawę pod dywan. Jak tłumaczył Kamiński, ma jednak nadzieję, że tym razem premierowi się nie uda.
Donald Tusk stosuje różne triki w takich sytuacjach kryzysowych. Pamiętamy aferę hazardową, wtedy była to ucieczka do przodu. Mam nadzieję, że teraz opinia publiczna nie złapie się na kolejny trik premiera
— mówił.
Kamiński podkreślił, że cała sprawa po raz kolejny pokazała prawdziwą twarz rządu:
Rządzą nami niepoważni, groteskowi ludzie, którzy umawiają się na poważne rozmowy polityczne w knajpach przy wódce, przy kawiorze
— tłumaczył.
svl, Jedynka
——————————————————————————————————-
Wywiad - rzeka z prof.Andrzejem Zybertowiczem:”III RP kulisy systemu”. Do nabycia wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/200842-mariusz-kaminski-o-aferze-tasmowej-sienkiewicz-byl-wyslannikiem-tuska-mam-nadzieje-ze-opinia-publiczna-nie-zlapie-sie-na-kolejny-trik-premiera