PiS wchodzi we współpracę z nowymi środowiskami. Nie planuje jednak współpracy z Solidarną Polską czy Polską Razem

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Facebook/PiS
Fot. Facebook/PiS

PiS chce się szerzej otworzyć na nowe środowiska. Partia planuje pogłębić współpracę m.in. z naukowcami skupionymi wokół Akademickich Klubów Obywatelskich im. Lecha Kaczyńskiego, z klubami „Gazety Polskiej”, słuchaczami Radia Maryja, a także z lokalnymi stowarzyszeniami.

Powinniśmy zdynamizować strukturę partyjną. Powinniśmy próbować wchłaniać środowiska „okołopisowskie”. Teraz słabo funkcjonują w logice funkcjonowania partii

— powiedział PAP wiceprezes PiS Adam Lipiński.

Szersza współpraca - jak dowiedziała się PAP ze źródeł w kierownictwie partii - jest możliwa m.in. z Akademickimi Klubami Obywatelskimi im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, środowiskami, które popierały w wyborach prezydenckich kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego, a także klubami „Gazety Polskiej” oraz organizacjami związanymi z Radiem Maryja.

PiS chce także bliżej współdziałać m.in. ze stowarzyszeniami protestujących przeciwko lokalizacji ferm wiatrowych, organizacjami zajmującymi się Polakami żyjącymi na dawnych Kresach, również z częścią Ochotniczych Straży Pożarnych i lokalnymi stowarzyszeniami.

W ramach współpracy zakładane jest m.in. udostępnienie nowym osobom miejsc na listach w wyborach samorządowych.

W ubiegłym tygodniu o otwarciu partii na nowe środowiska mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jest prawdą, że partia, jak wszystkie inne w Polsce, się zamyka. Będziemy się starali w tej chwili, żeby się otworzyć. Były w tej sprawie narady. To niełatwe przedsięwzięcie

— powiedział Kaczyński na prezentacji książki „Czas na zmiany”.

Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz powiedział PAP, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji ws. współpracy z kolejnymi środowiskami. Podkreślił, że „w ostatnich latach powstało wiele środowisk patriotycznych, katolickich, niepodległościowych współpracujących z PiS”.

PiS jest strukturą polityczną będącą główną osią szerokiego ruchu patriotycznego składającego się z ogólnokrajowych i lokalnych inicjatyw społecznikowskich. Na pewno będziemy chcieli z nimi wzmocnić współpracę (…) Będziemy z takimi inicjatywami współpracowali, starali się je przyciągać, a działających w nich ludzi będziemy chcieli zainteresować działalnością stricte polityczną, zwłaszcza w perspektywie wyborów samorządowych

— powiedział Macierewicz.

O potrzebie konsolidacji powiedziała PAP także wiceprezes Beata Szydło.

Zapraszamy mniejsze środowiska do współpracy, żeby poszły z nami. „Solidarność” mówiła: „chodźcie z nami”. My też mówimy: „chodźcie z nami”. O tym, jak zaproszenie będzie wyglądało w praktyce, jeszcze dyskutujemy

— dodała.

Otwarcie na nowe środowiska i osoby nie zakłada, przynajmniej na razie, współpracy z Solidarną Polską czy Polską Razem.

Kaczyński pytany podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej, czy jest gotowy współpracować ze Zbigniewem Ziobrą i Jarosławem Gowinem podkreślił, że oczekuje od wszystkich polityków na prawicy, którzy deklarują chęć zasadniczej zmiany w Polsce i chcą przywrócenia praworządnego i demokratycznego państwa prawa, żeby w swych decyzjach kierowali się nie swoimi ambicjami, lecz interesem kraju.

Jeśli tak będą decydowali, to oczywiście wtedy wszystko jest możliwe, a jeśli w dalszym ciągu będziemy mieli do czynienia z wypowiedziami, które w gruncie rzeczy sprowadzają się do tego, że ja mam podmiotowe prawo, żeby być ważnym, chociaż nic nie weryfikuje tego przeświadczenia, no to wtedy rzeczywiście będą kłopoty

— powiedział Kaczyński.

Na początku czerwca Ziobro zadeklarował, że choć jego partia jest „zwartą drużyną”, to chętnie podejmie współpracę z innymi ugrupowaniami centroprawicowymi. Zastrzegł, że powrót polityków SP do PiS nie wchodzi w grę, bo zostali z niej wyrzuceni. „Powrót nie, współpraca jak najbardziej tak” - stwierdził wówczas Ziobro.

Również Gowin po niedawnych eurowyborach podkreślał, że Polska Razem będzie kontynuować działalność jako samodzielna partia. Zaznaczył przy tym, że jego ugrupowanie jest otwarte na współpracę z partiami i środowiskami centroprawicowymi na szczeblu krajowym i samorządowym. W tym kontekście wymienił m.in. PiS.

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych