Prof. Szaniawski przypomina zdjęcie demaskujące Jaruzelskiego. Za co dostał order Lenina? ZOBACZ WIDEO

YT
YT

Przedstawiam państwu unikalną, ukrywaną przez ponad 20 lat fotografię, która jednoznacznie pokazuje, że gen. Wojciech Jaruzelski, I sekretarz komitetu centralnego partii komunistycznej i prezes rady Ministrów PRL, był zdrajcą, renegatem i targowiczaninem XX wieku

— mówił historyk.

Jak podkreślił Szaniawski, zdjęcie było ukrywane przez 25 lat przez propagandę PRL.

Fotografia przedstawia, jak Wojciech Jaruzelski zostaje odznaczony platynowo-złotym orderem Lenina, najwyższym sowieckim odznaczeniem, jakiego w historii nigdy nie otrzymał żaden Polak. Ani Bierut, ani Gomułka, ani Gierek, ani Kania. Jaruzelski go otrzymał

— mówi Szaniawski.

Historyk opowiada też o szczegółach przyznawania odznaczenia:

To najważniejsza sala w Związku Sowieckim i Rosji po dzień dzisiejszy. (…) Obok Konstantin Czernienko, następca Breżniewa, Andropowoa, wcześniej Chruszczowa i Stalina. To kwiecień 1984 oku, jest po stanie wojennym. Tak w Moskwie odznaczono wiernego sługę Rosji sowieckiej, współczesnego targowiczanina. Platynowo-złoty order Lenina był najwyższym sowieckim odznaczeniem, nadawanym tylko obywatelom ZSRS. Wyjątkowo otrzymywali je tacy ludzie jak Castro czy Hoenecker. Istnieje domniemanie, że przyznanie go jest równoznaczne z honorowym obywatelstwem Związku Sowieckiego

— tłumaczy.

I dodaje, zastanawiając się nad tym, za co Jaruzelski dostał tego rodzaju odznaczenie.

Za spacyfikowanie dążeń niepodległościowych Polaków, za spacyfikowanie swojego narodu i za to, co on nazywał mniejszym złem. (…) Jaruzelski nakazał, by tego zdjęcia nigdy nie publikować w Polsce.

— przekonuje.

I dodaje, że to jednoznaczny dowód zdrady i targowicy XX wieku.

ZOBACZ WIDEO:

lw

———————————————————————————————————

Polecamy książkę Lecha Kowalskiego „Jaruzelski. Generał ze skazą”. Można ją kupić szybko i wygodnie w naszym portalowym sklepie wSklepiku.pl!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.