Nad czym powinien zastanowić się Jarosław Kaczyński?

W pierwszym po eurowyborach przeglądzie wydarzeń w klubie Ronina komentatorzy oceniali kampanię poszczególnych partii i zastanawiali się nad skutkami, jakie te wybory wywołają na polskiej scenie politycznej. Spotkanie prowadził Jacek Karnowski a towarzyszyli mu Wiktor Świetlik oraz debiutujący w Roninie Piotr Zaremba.

Podczas przeglądu nie były jeszcze znane oficjalne wyniki niedzielnych wyborów. Symboliczna zmiana zwycięzcy po oficjalnym komunikacie PKW nie zdezaktualizowała jednak prezentowanych ocen a niektóre wręcz wzmocniła.

Jacek Karnowski stwierdził, że poza Kongresem Nowej Prawicy i PSL te wybory tak naprawdę nie zadowalają żadnej partii.

Te wybory prawie wszystkich frustrują poza Januszem Korwin-Mikke. Mogą być z nich zadowoleni także ludowcy. Platforma po wiście z bezpieczeństwem liczyła na więcej, na wyraźny tryumf. Z kolei zyski Prawa i Sprawiedliwości nie są duże, bo remis jest wynikiem topnienia poparcia dla PO. Cztery procent Solidarnej Polski nie są złym wynikiem, ale partia nie weszła do Europarlamentu. Nie weszła też Polska Razem. SLD miała słaby wynik, a kompletną porażkę odnotowała partia Palikota. Redaktor naczelny tygodnika „W Sieci” zwrócił uwagę, że kampania do Parlamentu Europejskiego była dla PiS najtrudniejsza w maratonie wyborczym jaki się właśnie rozpoczął.

Dla Prawa i Sprawiedliwości ta kampania była najtrudniejsza z tych co nadchodzą. Z tego względu, że obracała się w kontekście europejskim, gdzie najłatwiej grać na kompleksach Polaków. Najłatwiej było powiedzieć, żeby wybierać tych, których chwalą, poklepują, którzy są w europejskim centrum a nie z boku. To była też kampania najdalsza od problemów zwykłych ludzi. Ona dotyczyła jednak w dużej części abstraktów a nie konkretnego dorobku władzy. Jacek Karnowski zauważył również, że kolejne wybory będą ciekawsze. Licząc ostrożnie siły racjonalnej prawicy mamy co najmniej 40% wyborców, którzy opowiedzieli się za zmianą władzy w Polsce. Otwiera to pole do realnych zmian.

Piotr Zaremba mówił, że w kampanii do PE wyraźnie zarysowały się trzy stanowiska.

Stanowisko euroentuzjastyczne, federalistyczne było prezentowane przez Platformę. Ono zawierało się w formule Tuska, że jeżeli chcemy walczyć z Putinem, to musi być więcej integracji europejskiej. Uważam to za absolutnie niemądrą formułkę bo przecież scentralizowana Unia Europejska to jest Unia pana Junckera, kandydata na szefa Komisji Europejskiej, który miałby teoretycznie władzę w imieniu nas wszystkich. Juncker prowadziłby na przykład przez swojego ministra spraw zagranicznych dyplomację na styku Rosji i UE. I czy to byłaby taka dyplomacja, która by nas zadowalała? Nie sądzę. W skrajnej postaci stanowisko federalistyczne prezentowali także politycy partii lewicowych – SLD i Palikot, co ma jednak mniejsze znaczenie, bo w tych wyborach SLD wypadło słabo a Palikot poległ. Moim zdaniem jedyne rozsądne było stanowisko drugie, eurorealistyczne, Prawa i Sprawiedliwości. Spośród mniejszych partii prezentowane przez Polskę Razem Jarosława Gowina. Najogólniej streszcza się ono w tym, że niekoniecznie unii powinno być więcej, ponieważ jak my mamy własną politykę, to ta polityka może nam w pewnych sferach dobrze służyć. Trzecie stanowisko, totalnej wrogości do Unii Europejskiej, prezentuje Janusz Korwin-Mikke. Moim zdaniem z tym politykiem będzie problem. Prezentuje on wręcz masochistyczne upodobanie do Putina. Może on tym obciążać całą polską prawicę.

Zdaniem Zaremby nonsensowność formuły Tuska łatwo pokazać na przykładzie stosunków Unia – Rosja.

Można sobie łatwo wyobrazić, że Unia narzuca nam regulacje dotyczące stosunków z Rosją w sferze kapitału. Czyli problem otwarcia lub zamknięcia na kapitał rosyjski w Polsce. Gdyby Unia Europejska miała w tej kwestii decydować, to byśmy byli szeroko otwarci na ten kapitał, który moim zdaniem jest źródłem bardzo wielu patologii a przede wszystkim jest narzędziem polityki rosyjskiej. Dopóki w tej sferze mamy własną politykę, to nawet rząd Tuska jest zmuszony do prowadzenia polityki przynajmniej w miarę ostrożnej.

Wiktor Świetlik zauważył, że po eurowyborach objawiła się partia, na którą nikt nie zwrócił uwagi.

Masa niegłosująca jest największą w tym momencie partią w Polsce. W eurowyborach zagłosowała mniej więcej tylko połowa tych, którzy głosują w wyborach parlamentarnych. Być może wynika to z braku dyskusji na temat kształtu samego Europarlamentu, który powinien mieć większe kompetencje w stosunku do Komisji Europejskiej a zarazem powinien być dużo tańszy. Ciekawa była dyskusja o tym, jak wyniki wyborów do PE przełożą się na konstelację układu politycznego w Polsce. W nowym rozdaniu, jakie otwiera się po tych wyborach Świetlik spodziewa się ruchów Jarosława Gowina w kierunku PiS przy jednoczesnym skłanianiu się Pawła Kowala w stronę Platformy.

Piotr Zaremba zwracał uwagę, aby każdą z najmniejszych partii prawicowych postrzegać jako odrębny byt, choćby zaspokajały one tylko ambicje personalne ich liderów. Tym bardziej, jeśli tak jak w przypadku Solidarnej Polski, mają wsparcie mediów o. Tadeusza Rydzyka. Zdaniem Zaremby, paradoksalnie, bardziej wyobrażalnym partnerem dla Jarosława Kaczyńskiego mógłby być Jarosław Gowin. Natomiast program Korwina-Mikke stoi w stosunku do PiS-u na antypodach. Zaremba zakończył swój wywód stwierdzeniem, że Jarosław Kaczyński nie powinien przyjmować wyłącznie optyki, że to ich wina, że PiS nie zdobył więcej głosów i że Jarosław Kaczyński powinien przynajmniej zastanowić się nad siedmioma procentami Solidarnej Polski i Polski Razem.

Nie ma prostego przełożenia, że jeśli partie te znikną, to głosy przejdą automatycznie do PiS. Lepiej by było, gdyby Jarosław Kaczyński był teraz postacią, która przyciąga ludzi a nie odpycha. Precedens stworzył Marek Jurek, który przez dobre parę lat upierał się aby iść oddzielnie do wyborów, a teraz wystartował z listy PiS.

W dalszej części przeglądu publicyści dyskutowali także o śmierci Wojciecha Jaruzelskiego. Zapis całego spotkania na filmie.

Relacja: Czarek Czerwiński, Margotte, Bernard

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.