Wszędzie premier, w radiu, telewizji, gazecie. Boję się otworzyć lodówkę, żeby z niej nie wypadł Tusk. Stare? Stare. Co ja jednak poradzę, że koledzy z mediów mainstreamowych po staremu uprawiają propagandę?!
Zwłaszcza TVN, TVP i Polsat pracują teraz pełną parą. Celem nieskrywanym – bo i po co? – jest wzmocnienie PO i osłabienie PiS. Wzmacnia się również plankton wyborczy, o ile odbiera on głosy Kaczyńskiemu. Orężem w tej wojnie są także sondaże. Dzień po dniu pokazują one tak sprzeczne informacje, że wyborca ma prawo mieć mętlik w głowie. Jednak główny przekaz brzmi: Tusk wygra.
Jak się przed tym bronić? Telewizję, jak w PRL-u, najlepiej wyłączyć. Starsi pamiętają jeszcze marsze obywateli po osiedlach, miasteczkach i miastach w godzinie nadawania Dziennika Telewizyjnego w czasach stanu wojennego. Teraz jest ładna pogoda i warto w porze wiadomości znowu pójść na spacer. Dłuższy, bo dziś nadaje więcej kłamców.
Na gazety szkoda pieniędzy. Po co zresztą zaśmiecać mieszkanie? Zamiast radia można włączyć płytę cd.
A co z sondażami? Najlepiej przypomnieć sobie, jak się okropnie myliły. Zatem przystąpmy do tej powtórki z historii. Rok 2009, poprzednie wybory do Parlamentu Europejskiego. Homo Homini „przestrzelił” prognozę wyborczą o 28% (słownie: dwadzieścia osiem procent), jeśli zsumować błędy w prognozowaniu wyników poszczególnych partii. Gfk Polonia – też o 28%. OBOP – o 36%. Najmniej pomylił się CBOS – o 13 %. Więc sondaże też spokojnie możemy odłożyć na półkę.
Co nam zostaje? Zdrowy rozsądek. Chcesz zmiany w Polsce, idź na wybory i głosuj na tych, co tę zmianę mogą przeprowadzić. A przed niedzielą, powtórzę, idź na spacer. Nie daj się propagandzie.
Krzysztof Czabański
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/196725-krzysztof-czabanski-tusk-w-kazdej-lodowce-czyli-idz-na-spacer-wylacz-telewizor-odloz-na-polke-sondaze-nie-daj-sie-propagandzie