Kombatanci w „Super Expressie” o grobie dla dyktatora: „Jaruzelskiego nie wolno pochować na Powązkach”

Choć podana przez „Fakt” informacja o śmierci Wojciecha Jaruzelskiego okazała się przedwczesna, inny tabloid - „Super Express” - podejmuje temat pochówku komunistycznego dyktatora.

Gazeta przypomina, że rok temu na Powązkach Wojskowych został pochowany gen. Florian Siwicki, bliski towarzysz Jaruzelskiego.

Komunistyczny dygnitarz, współautor stanu wojennego, był żegnany z wojskową asystą jak wzorowy polski oficer. Kombatanci protestowali wówczas, ale spodziewają się, że z jeszcze donioślejszą oprawą będzie chowany po swojej śmierci generał Jaruzelski. Jego pogrzeb ma się odbyć z najwyższymi honorami państwowymi m.in. z racji pełnienia urzędu prezydenta

— pisze „SE”.

Gazeta cytuje m.in. Wacława Sikorskiego, byłego członka AK, WiN, powstańca warszawskiego i więźnia politycznego PRL.

Apelujemy, by ten człowiek nie spoczął w Alei Zasłużonych

— mówi kombatant.

Generał Jaruzelski jest zbrodniarzem zza biurka. Dla takich osób nie powinno być miejsca na Powązkach. Ale jak znam życie, ten człowiek dostanie godną kwaterę. Może nawet pośrodku Alei Zasłużonych, jest tam wolne miejsce. To niedaleko łączki przy murze, gdzie pochowano pomordowanych przez komunistów w więzieniu mokotowskim

— zaznacza inny kombatant Witalis Skorupka.

Ich głos, jak podkreśla „SE”, jest uprawniony w dyskusji o pochówku Jaruzelskiego. Są bowiem ostatnimi żyjącymi członkami Związku Skazanych na Karę Śmierci w czasach stalinowskich. Można mieć jedynie wątpliwość, czy ze wszczynaniem takiej dyskusji – bez względu na ocenę Jaruzelskiego - nie należy poczekać do śmierci dyktatora.

JUB/”SE

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.