Skąd w Polakach tęsknota za PRL? I co to oznacza? Prof. Andrzej Zybertowicz na łamach „Super Expressu” zastanawia się nad tym, co mówią nam wyniki ostatniego sondażu, w którym zbadano stosunek Polaków do komunizmu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy kogoś to dziwi? Na 25-lecie III RP, prawie co drugi Polak z sentymentem wspomina PRL

Brak dekomunizacji i wąska lustracja spowodowały dziedziczenie starej mentalności. Drugi powód to rozczarowanie III RP. Wciąż zdarzają się osoby powtarzające za swymi rodzicami czy dziadkami: „za komuny praca szukała człowieka, a teraz człowiek szuka pracy”

— mówi socjolog.

Zybertowicz celnie zwraca uwagę na zmianę sposobu myślenia wśród polskich obywateli.

Oczekiwania wobec III RP były dość wysokie i ta je zawiodła. Jest też jednak trzeci mechanizm - Unia Europejska. Wejście Polski do UE reaktywowało w wielu grupach społecznych mentalność postpeerelowską. Wiele nawet wykształconych osób mówi: dzięki Unii mamy most, Unia dała pieniądze, Unia to i tamto za nas załatwi

— wylicza kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego.

Wniosek nie jest zbyt optymistyczny:

Dla niemałej części Polaków Unia stała się nowym Gierkiem

— przekonuje Zybertowicz.

I przypomina kampanię Donalda Tuska z 2011 roku, gdy premier nie nawoływał do innowacji, a jedynie obiecywał „300 miliardów z UE”. Zdaniem socjologa szef Platformy Obywatelskiej walnie przyczynił się do roszczeniowego rozumienia UE.

lw