To różnica zdań, którą ja wyraźnie wyrażałem od samego początku pracy nad tym projektem. Jak słyszymy i jak zapowiedział szef MSW, czeka nas autopoprawka rządowa
— mówił gen. Stanisław Koziej w rozmowie z radiową Trójką.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się w ten sposób do konfliktu między Kancelarią Prezydenta a rządem Donalda Tuska w sprawie reformy dotyczącej nadzoru służb specjalnych.
Koziej mówił, że przez długi czas namawiał rząd do poprawek, które uwzględniłyby szerszy nadzór ze strony Bronisława Komorowskiego.
Zgłaszałem tę opinię cały czas – naszym zdaniem to niedobry kierunek polegający na tym, że obniża się poziom różnych mechanizmów współpracy między rządem a prezydentem w dziedzinie bezpieczeństwa. (…) Jak rozumiem, rząd chce ją uwzględnić
— cieszył się szef BBN.
Przyznał też, że rozmowy z rządem w tej sprawie były trudne, a rozwiązanie zaproponowane przez rząd, zostało także oprotestowane przez Rządowe Centrum Legislacji.
Koziej zaproponował również, by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego połączyła się z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
Jest problem z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Rozważaliśmy połączenie CBA z ABW – to była jedna z możliwości. Została przyjęta jednak inna wersja – że istnieją oddzielnie
— żałował.
A przecież de facto oznaczałoby to rozwiązanie CBA! Koziej odniósł się też do zaproszenia Władimira Putina do Francji. Czy szef BBN poda mu rękę na tym spotkaniu?
Nie wypada nie podać ręki! Nie będę biegł się witać, ale…!
— urwał Koziej.
I dodawał, mówiąc o ewentualnych rozmowach na linii Komorowski-Putin:
Czas biegnie szybko, że nie wiadomo, co się może wydarzyć. Nie chcę publicznie mówić, co doradzam panu prezydentowi, ale pan prezydent wypowiadał się, że nie ma merytorycznej materii do rozmów prezydentów Polski i Rosji
— zakończył.
lw, Trójka
———————————————————————————————
Wejdź na wSklepiku.pl i sprawdź najnowsze oferty promocyjne na książki!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/194820-w-co-gra-gen-koziej-szef-bbn-chce-polaczenia-cba-i-abw-i-przyznaje-ze-ws-sluzb-specjalnych-mamy-konflikt-na-linii-rzad-prezydent