Wraca stare? Michta: "Jeśli dojdzie do regionalizacji w NATO, to w wypadku zagrożenia zabraknie wojskowej odpowiedzi, inni członkowie udzielą poparcia politycznego, ale powiedzą, że to wasza sprawa"

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Priorytetem dla polskiej dyplomacji powinny być zabiegi, by jesienny szczyt NATO w Walii przyjął nową strategię budowy nie tylko zdolności obronnych, ale i odstraszania na wschodniej flance

— uważa ekspert ds. bezpieczeństwa prof. Andrew A. Michta.

Komentując czwartkowe expose ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na temat priorytetów polskiej dyplomacji, Michta — ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z waszyngtońskiego Centrum Analiz Polityki Europejskiej, mówił, że polska dyplomacja słusznie „utrzymuje równowagę pomiędzy transatlantyzmem a stosunkami europejskimi”. Jednak zaraz potem zaznaczył, że dziś to USA, a nie UE mogą być gwarantem bezpieczeństwa Polski.

Mimo, że jak powiedział minister Sikorski UE ma osiem razy większy potencjał gospodarczy od Rosji, to jej bilans sił wojskowych pogarsza się. Rosja jest w trakcie realizacji 10-letniego planu modernizacji wojskowej o wartości 700 mld dolarów, a w Europie za wyjątkiem Estonii, Polski i może jeszcze kilku krajów, większość podstawowych graczy się de facto rozbraja. Tak wiec Stany Zjednoczone pozostają kluczowe dla bezpieczeństwa militarnego Polski i regionu

— zauważył.

Za najważniejsze w expose Michta ocenił słowa Sikorskiego o wzmacnianiu obecności NATO w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Michta Pozytywnie ocenił tę „pierwszą fazę” wzmacniania obecności NATO w regionie w odpowiedzi na kryzys ukraiński, a co przejawia się m.in. natowską misją obrony przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich, zwiększeniem liczby amerykańskich F16 w Łasku oraz ćwiczeniami amerykańskich spadochroniarzy w regionie. Ale wyraził obawę, że na tych „symbolicznych ruchach ze strony sojuszników” NATO poprzestanie.

Obawiam się, biorąc pod uwagę to jak Europa jest podzielona jeśli chodzi o odpowiedź na agresję rosyjską na Ukrainę, że w momencie jak napięcie trochę spadnie, to wówczas to, co Polacy mogą uważać za pierwszy krok, okaże się maksimum

— powiedział Michta.

Dlatego jego zdaniem, podstawowym zadaniem polskiej dyplomacji jest doprowadzić do konsensusu w NATO, by na szczycie w Walii przyjęto nową strategię obrony sojuszu dla regionu Europy Środkowej i Wschodniej.

To powinno być kluczowe zadanie dla polskiej dyplomacji. Tak, by stworzyć system, który nie tylko da gwarancje obronne, ale też gwarancje odstraszania

— powiedział Michta. Chodzi o to — wyjaśnił — by zapewnić na tyle znaczącą i stałą obecność USA w regionie, by wyeliminować jakiekolwiek „zakusy” ze strony Rosji.

Podkreślił, że oczywiście Polska też powinna dalej inwestować w modernizację armii i tak rozwijać własne zdolności wojskowe dla aktywnej obrony, „by w wypadku ataku na nią mogła się nie tylko bronić, ale i ugryźć w odpowiedzi”.

Ale Polska sama bez Sojuszu nie będzie w stanie tego zrobić, dlatego potrzebuje stworzyć konsensu wewnątrz całego NATO o podniesieniu obecności wojskowej Sojuszu w Polsce i regionie, zwłaszcza sił USA

— powtórzył.

Jednocześnie ekspert przestrzegł przed ryzykiem „regionalizacji wewnątrz Sojuszu”.

To ryzyko istnieje, bo niektóre kraje inaczej postrzegają kryzys z Ukrainą i Polska musi temu przeciwdziałać

— powiedział. Wskazując, że niektóre kraje natowskie jak Niemcy czy Francja, nie postrzegają kryzysu ukraińskiego jako tak dużego zagrożenia, jak graniczące z Rosją Polska, czy kraje bałtyckie.

Jest ryzyko, że jeżeli NATO nie wypracuje całej sojuszniczej strategii w Walii, to dojdzie do podziału wewnątrz Sojuszu na regiony. Jeśli dojdzie to regionalizacji to w wypadku zagrożenia inni członkowie udzielą poparcia politycznego, ale powiedzą, że to wasza sprawa i zabraknie wojskowej odpowiedzi Sojuszu jako całego. Trzeba zrobić wszystko żeby solidarność całego NATO nie mogła być kwestionowana

— przestrzegł.

KL,PAP

——————————————————————————————————-

Polecamy książkę: „Polityka zagraniczna Polski po wstąpieniu do NATO i do Unii Europejskiej”.

Do nabycia wSklepiku.pl!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych