Dziennikarze dopytują szefa NATO o przyjazd Putina do Francji, premier Tusk apeluje: "Nie męczmy naszego gościa, to jest dwuznaczna sytuacja..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Jeżeli chodzi o te obchody w Normandii, to NATO się tym nie powinno zajmować. To decyzja francuska, Francuzi są gospodarzem i to oni mogą wysyłać zaproszenia

— odparł Anders Fogh Rasmussen podczas konferencji prasowej, na której wystąpił w towarzystwie Donalda Tuska.

Sekretarz generalny NATO odpowiadał tym kluczeniem na pytanie o zaproszenie Władimira Pytania na francuskie obchody rocznicy lądowania wojsk alianckich w Normandii.

Gdy dziennikarze dopytywali o prywatną opinię Rasmussena w tej sprawie, a ten powtarzał formułkę o tym, że „NATO nie powinno się mieszać”, do gry wkroczył premier Tusk:

To nie takie proste występować w rolach sekretarzach generalnego NATO i prywatnej osoby – nie męczmy naszego gościa pytaniami, na które musi odpowiadać jako sekretarz generalny NATO. To jest dwuznaczna sytuacja – zdajemy sobie z tego sprawę. Pewnie dla organizatorów obchodów cała sytuacja jest bardzo kontrowersyjna i łatwe to nie jest. Nie zazdroszczę prezydentowi Francji konieczności dokonywania wyborów w tak trudnym czasie… Ale odpowiedzialni przywódcy Zachodu powinni zgodnie z własnym rozeznaniem szukać różnych metod, by uniknąć metod czarnego scenariusza, czyli trwałej konfrontacji europejsko-rosyjskiej

— mówił szef rządu.

Tusk przestrzegł przed permanentnym konfliktem między Europą a Rosją, który może przynieść, w jego opinii, „dramatyczne straty dla wszystkich”.

Czasami niejednoznaczne zachowania Europy. Najważniejsze byśmy mogli wypracować wspólne stanowisko i solidarny sposób działania wobec Rosji. Dotyczy to zarówno polityki obronnej jak i energetycznej

— podkreślił Tusk.

Na koniec przypomniał, że Bronisław Komorowski również dostał zaproszenie do Francji.

Także nasz prezydent jest zaproszony na te uroczystości… Wszyscy musimy dokonywać trudnych wyborów w tych bardzo skomplikowanych czasach…

— zakończył.

lw

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych