Proces Nowaka to ustawka. Oskarżyli go o bzdurę, żeby zrobić widowisko o niewinności PO i czystości rządów Tuska

fot. PAP/ Jacek Turczyk
fot. PAP/ Jacek Turczyk

Ludzie, nie dajcie się nabrać na ten ustawiony proces. Nowak ma uniewinnienie pewne jak w szwajcarskim zeg…chciałem powiedzieć – jak w szwajcarskim banku.

Zresztą słusznie – bo robienie afery o jeden nie wpisany do oświadczenia zegarek, nawet za siedemnaście tysięcy, to nie wymiar, lecz nadmiar sprawiedliwości.
Zwłaszcza, że inny delikwent samolotu nie wpisał i uznano to za zwykłe przeoczenie bujającego w chmurach filozofa. A Nowak skutecznie się wytłumaczy, że nie wiedział, ile ten zegarek był wart, w prezencie go dostał, paragonu żona nie pokazała, do wyceny z nim nie chodził.

Uśmiech pani sędzi zdradzał, że wysoka sprawiedliwość dobrze wie, w jakim spektaklu bierze udział. Kilka uwag w rodzaju „trzeba było wcześniej tak mówić, to by pan tu nie siedział” wskazują prawdopodobny kierunek procesu. Umiem czytać takie sygnały.

Dlatego gotów jestem założyć się o zegarek (ale tańszy niż dziesięć tysięcy złotych), ze Nowak będzie uniewinniony i to z wielką pompą, w najgorszym razie sprawa zostanie umorzona. O to bowiem chodzi, żeby razem z Nowakiem uniewinniona została cała Platforma i całe rządy rządy Tuska.

Po uniewinnieniu zasiądą autorytety, różne loże. Kawy, ławy i inne sądne dni tygodnia - i będą deliberować, a jakże, jak to państwo kolejny raz wspaniale zdało egzamin, jak to najmniejsze podejrzenia zostały wnikliwie zbadane, wyjaśnione, jak to nie było taryfy ulgowej, wręcz przeciwnie, takie mamy rządy prawa, że i ministra rzetelnie rozliczają. No i okazało się, w imieniu Rzeczypospolitej, że nie ma nic, nawet jednego zegarka, nawet pyłka za paznokciem.

I tylko ten PiS się czepia, szuka afer, gdzie ich nie ma, tu mu Amber Gold przeszkadza, tam jakaś afera hazardowa, że stadiony niby przepłacone, autostrady, doszukuje się przekrętu z pendolino – szkoda słów, żal poniewieranej niewinności. Minister, jak zwykły człowiek, zwykły człowiek i wytłumaczył się ze wszystkiego. Okazał dię czysty jak łza, niewinny jak ta lilia polna! I taka czysta jest cała Platforma, taki niewinny jest cały rząd Tuska!

A Nowak wróci na białym koniu, z jeszcze lepszymi zegarkami na rękach, jako żywy, sądownie potwierdzony dowód uczciwości rządów Tuska.

Janusz Wojciechowski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.