Niesiołowski „jedzie” szczawiem, tym razem o demografii: „Ja widzę pełno wózków. Co wsiadam do tramwaju to wnoszą jakiś wózek”

Według moich danych to jeszcze ciągle – minimalny – ale jest przyrost naturalny. Tendencja jest oczywiście zła, ale ciągle jeszcze w Polsce przyrost jest. I oczywiście o demografię będziemy walczyć

— zapowiada Stefan Niesiołowski na antenie Polsat News. Nie łączy przy tym w żaden sposób faktu siedmioletnich rządów swojej partii z postępującym spadkiem dobrobytu Polaków, zmuszonych do masowej emigracji.

Nie przyjmuje też do wiadomości, że Polki chętniej rodzą na Wyspach, a dzietność w Polsce dawno spadła poniżej normy.

Ja widzę pełno wózków. Co wsiadam do tramwaju to wnoszą jakiś wózek. Na placach zabaw jest pełno dzieci. Ja nie wiem… W szpitalach, jak moja córka była to wszystkie łóżka były zajęte. Tak że teza, że kobiety w Polsce nie rodzą, to wystarczy wyjść na ulice i otworzyć oczy. Albo do ogródka… Dzieci jest mniej, to prawda, ale nie róbmy takiej zupełnie fałszywej wizji, że Polki jada tylko rodzić w Anglii, bo to nieprawda

— przekonuje poseł Niesiołowski, ślepy na realia i statystyki.

Jak wygląda rzeczywistość niedostrzeżona przez Platformę? W 2013 r. przewaga zgonów nad urodzeniami była największa w naszej powojennej historii!

Jeśli nawet widzi pewien trend spadkowy, to na pewno nie w tak czarnych barwach, jak próbują go zobaczyć przeciwnicy rządu.

Polska się rozwija szybciej i nadrabiamy dystans do krajów Europy Zachodniej i doganiamy Wielką Brytanię

— zapewnia, twierdząc że specjaliści na pewno nam wyliczą kiedy Polacy zaczną wracać.

A co z zarzutem rozrzutności Platformy, która wyprodukowała klip rocznicowy za 7 milionów, wydanych z publicznych pieniędzy?

**Ne widzę w ogóle powodów, żeby mówić o śpiewającym premierze. Nie, nie, nie… Jest jakaś trudna do zrozumienia złośliwość. Premier się cieszy z powodu tego, że minęło 10 lat w Unii Europejskiej. Było to wyjaśniane. Ja nie widzę związku pomiędzy tym, co zaśpiewał premier a sytuacją w Wielkiej Brytanii. Fakty są nieubłagane

— skwitował Niesiołowski.

Widać cynizm Platformy osiągnął już najwyraźniej takie rozmiary, że nawet w czasie kampanii wyborczej, nie są w stanie zaproponować żadnych prorodzinnych rozwiązań. Tymczasem Polska nie tylko wymiera, ale też się wyludnia. Współczynnik dzietności wynosi 1,3, co plasuje nas na 212. miejscu na świecie, na sklasyfikowane przez The World Factbook 224 kraje świata.

mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.