Robert Dowhan, polityk Platformy Obywatelskiej, dzięki znajomościom odzyskał pieniądze zajęte przez nieudolnego komornika. Senator poskarżył się w Ministerstwie Sprawiedliwości na urzędnika, który omyłkowo zajął mu pieniądze z firmowego konta.

Dowhan należy do jednych z najbogatszych polskich polityków. Jego majątek szacuje się na 11 milionów złotych. Senator jest prezesem klubu żużlowego Stelmet Falubaz Zielona Góra.

Niestety, mimo bogactwa, senator nie był skory płacić zasądzonych alimentów. W związku z opieszałością polityka, sąd wskazał egzekucję komorniczą. Pieniądze zostały jednak pobrane z niewłaściwego konta. Urzędnik zajął bowiem rachunek firmowy, a nie prywatny.

Pomyłka nie uszła komornikowi płazem. Robert Dowhan doprowadził do tego, że urzędnik został zawieszony.

Komornik dopuścił się rażącego i oczywistego naruszenia prawa

— powiedziała „Faktowi” Patrycja Loose, rzecznik ministerstwa.

Komornik został zawieszony w czynnościach nie na podstawie moich znajomości, ale ze względu na rażące naruszenia prawa. Jestem pewny, że gdyby ta sprawa dotyczyła każdej innej osoby, procedura byłaby taka sama

— twierdzi Robert Dowhan.

Na to, by senator PO odzyskał swoje pieniądze, wystarczyły zaledwie dwa dni. Zwykli zjadacze chleba nie mają takiej szansy. Ofiary pomyłek komorniczych na swoje pieniądze nie mogą doczekać się latami.

Maciej Gąsiorowski/”Fakt”