Janusz Piechociński biegnie z prezentem urodzinowym do Donalda Tuska. Na posiedzeniu rządu były życzenia i gromkie sto lat

Fot. wPolityce.pl/wSumie.pl
Fot. wPolityce.pl/wSumie.pl

Donald Tusk nie jest łatwym szefem, o czym przekonało się wielu, szczególnie jego byłych współpracowników. Ba, niektórzy twierdzą nawet, że w przypływie złości jest w stanie podeptać marynarkę nieszczęśnika, który mu w czymś podpadł. Ale urodziny to z pewnością jedna z takich okazji, kiedy patrzy się przychylniejszym okiem na swoich podwładnych…

Tej szansy nie mógł zmarnować Janusz Piechociński, który na posiedzeniu rządu zjawił się z prezentem.

Szefa PSL-u z dużą kolorową torbą przyłapali fotoreporterzy „Super Expressu”. Podarunek dla Donalda Tuska niósł również sekretarz stanu Igor Ostachowicz.

Nie wiadomo, jakie życzenia Piechociński złożył Donaldowi Tuskowi. Nie wiemy również, czy uderzył przed swoim pryncypałem czołem, albo przynajmniej - tak jak to zrobił podczas kongresu PSL po wygranych wyborach na szefa partii - upadł przed nim na kolana.

Możemy się za to domyślać, co było w torbie, którą przyniósł ze sobą? Zegarek na pewno nie, bo po wpadce Sławomira Nowaka źle kojarzy. To może zestaw do karaoke? W końcu pan premier tak lubi śpiewać…

zz/”Super Express”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.