„Poznajemy owoce aktywności księdza Lemańskiego. W wyniku jego działalności trzeba było zamknąć kościół”

Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak

Bogumił Łoziński w rozmowie z portalem Stefczyk.info popiera decyzję Abpa Henryka Hosera, który zamknął parafię w Jasienicy, w której posługiwał nieposłuszny ksiądz Wojciech Lemański.

Sytuacja w parafii w Jasienicy jest bardzo przykra. W wyniku działalności kapłana trzeba było zamknąć kościół. To nie zdarza się często. Zasada duchowa mówi, że po owocach ich poznacie. Owoce działalności księdza Lemańskiego poznajemy

— tłumaczy publicysta.

Dodaje, że „obecna sytuacja to tragedia dla parafian, trudna sytuacja dla diecezji, ale również tragedia dla samego księdza Lemańskiego, który pogubił się zupełnie”.

Dziennikarz pytany o to, czy reakcja Arcybiskupa nie była zbyt radykalna mówi:

Zadaje sobie pytanie, o jakie wyższe wartości walczy ksiądz Lemański. Czy są takie wartości w tym przypadku, które wymagałyby takiej postawy, nieposłuszeństwa, rozbijania Kościoła? Wśród tych postulatów, które on formułuje nie znajduję wartości, które uzasadniałaby jego zachowanie. W żaden sposób. To jest efekt jego zagubienia, problemów osobistych, problemów z osobowością.

Cała rozmowa o sytuacji w Jasienicy na STEFCZYK.INFO POLECAMY!

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.