Mamy do czynienia z Donkiem Usypiaczem. Klientów jest dużo i duży szmal. Pytanie: czy klient podda się polityce miłości i da się uśpić
— mówi w rozmowie z „Najwyższym Czasem!” ks. Stanisław Małkowski.
Kapłan związany z „Solidarnością” przekonuje, że polityka polskiego premiera obliczona jest na konkretne cele związane z odpowiednim nastawieniem społeczeństwa.
Chodzi o to, żeby Polacy nie koncentrowali się na emocjach. Wzbudzić w człowieku emocje pozytywne lub negatywne jest bardzo łatwo. Jeżeli człowiek wyrzeka się wymiaru Bożego, jakim jest rozum i wolna wolna, i poddaje się oddziaływaniom emocjonalnym, może łatwo wpaść w pułapkę
— tłumaczy.
W rozmowie z „NCz!” raz jeszcze mówił o przykładzie Janka Usypiacza, do którego działań porównał politykę Donalda Tuska:
Był sobie taki Janek, nazywali go Usypiacz. Kiedy pozostawał na wolności, w pociągach szukał osób, które podróżowały samotnie i robił wrażenie zamożnych. (…) Miał wielki talent zaprzyjaźniania się i uprawiania tego, co nazywa się polityką miłości. W wyniki tej polityki miłości po pewnym czasie zawiązywała się przyjaźń i Janek proponował przejście na ty. Wyjmował piersiówkę z alkoholem nasyconym środkiem silnie usypiającym. Gdy klient wypił, zapadał w śpiączkę, z której trudno było go wybudzić. Kilka osób nawet zmarło
— opisuje ks. Małkowski, dodając, że wówczas Janek Usypiacz miał okazję do kradzieży.
Mamy do czynienia z Donkiem Usypiaczem. Klientów jest dużo i duży szmal. Pytanie: czy klient podda się polityce miłości i da się uśpić
— ocenia kapłan.
W wywiadzie wraca także kwestia egzorcyzmów na Krakowskim Przedmieściu oraz tego, w jaki sposób na modlitwy w stolicy zareagowały mainstreamowe media:
Co miesiąc takie egzorcyzmy odmawiałem od pewnego już czasu na zakończenie marszu z katedry św. Jana na Krakowskie Przedmieście przed Pałac Namiestnikowski. Dodatkowo po drodze pochód mija budynek, który zajmuje jakiś klub typu agencja towarzyska
— tłumaczy.
Całość rozmowy w „Najwyższym Czasie”.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/191649-ks-malkowski-odpowiada-na-zarzuty-mainstreamu-mamy-do-czynienia-z-donkiem-usypiaczem-pytanie-czy-klient-podda-sie-polityce-milosci-i-da-sie-uspic