Zdrojewski: Pomnik ofiar katastrofy w Smoleńsku może nie stanąć w zaplanowanym terminie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. RMF/FM
fot. RMF/FM

Odwołanie roku Rosji w Polsce jest możliwe. Są też opóźnienia dotyczące podstawienia pomnika w Smoleńsku - mówił w radiu RMF FM minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Jak utrzymuje minister,  aby Polska ostatecznie odwołała  rok Rosji w Polsce konieczne są dwie rzeczy: przekonanie, że jest to ostateczność, a po drugie, zgoda tych instytucji i podmiotów, które złożyło wnioski do tej promesy.

Trzeba pamiętać, że w tym wypadku są to instytucje samorządowe, fundacje, podmioty prawne, także fizyczne

— podkreślał gość Konrada Piaseckiego.

Dodawał jednak, że „kultura nie powinna być traktowana instrumentalnie”.

Nie chcę traktować kultury tak, jak była traktowana w latach 60, 70 i 80, czyli jako instrument propagandy.

— mówił Zdrojewski i zauważył, że nie cały świat rosyjskiej kultury zaakceptował aneksję Krymu przez Władimira Putina. Minister nie chce więc wstrzymywać współpracy polsko-rosyjskiej we wszystkich obszarach, ale zastrzega:

Być może w tym programie i na to zwracamy uwagę w chwili obecnej są takie rzeczy, które mogą być wykorzystane przez administrację Putina i tu musimy zachować nie tylko ostrożność, ale prawdopodobnie wycofać się z takich projektów.

Zdaniem Zdrojewskiego dobrym pomysłem byłoby zapraszanie do Polski tych artystów rosyjskich, którzy dystansują się lub są w otwartym sporze z Kremlem, np. zespołu Pussy Riot.

Takie zaproszenia są oczywiście możliwe i wskazane i z wielu takich przedsięwzięć rzeczywiście byśmy się cieszyli. I według mojej oceny do takich przedsięwzięć rzeczywiście dojdzie.

— powiedział Zdrojewski.

Minister nie był w stanie powiedzieć, czy przed kolejną rocznicą katastrofy smoleńskiej uda się postawić pomnik w miejscu katastrofy.

Czekamy na tę decyzję dwa miesiąca. Bardzo mnie to martwi

— dodał.

Postępowanie prokuratorskie obejmuje także teren, na którym będzie usytuowany pomnik i w związku z tym nie możemy mieć dostępu do tego pomnika. Wydawało się, że będzie lepiej, dlatego że w ubiegłym roku pracownicy i delegaci także Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego mieli dostęp do tego terenu, żeby dokonać dokładnych pomiarów - także geologicznych. Zrobiliśmy dokładną mapę, mamy precyzyjnie usytuowanie tego pomnika, wiec wydawało się, że w maju tego roku ten teren będzie dostępny także dla usytuowania pomnika

— tłumaczył minister. Jak zapewnił polska strona jest przygotowana do tego, żeby zacząć stawiać pomnik - choćby jutro.

Pomnik będzie wykuwany w części w Polsce. A w części niektóre elementy będą robione na miejscu - przede wszystkim te, które związane są z samym gruntem.

— wyjaśnił. Przyznał równocześnie, że jeśli pomnika nie będzie można postawić w Smoleńsku - możliwe będzie ustawienie go w Polsce. Choć nie będzie to łatwe.

Trzeba pamiętać, że ten pomnik ma kilkadziesiąt metrów długości, blisko sto w tym projekcie finalnych. Natomiast jest ciekawy. Trzeba też pamiętać, że jego uzasadnienie na tym terenie było szczególne. Przypomnę, że długość tego pomnika, jak i również kierunek nawiązywał do tego ostatniego fragmentu lotu samolotu przed katastrofą. Usytuowanie jego akurat w tamtym miejscu, właśnie w tej formie artystycznej niesie ze sobą bardzo silne przesłanie, także emocjonalne. Usytuowanie go gdzieś w Polsce oczywiście by te emocje redukowało.

— mówił Bogdan Zdrojewski, zgadzając się na sugestię dziennikarza, że w ostateczności monument mógłby zostać wzniesiony w okolicach lotniska wojskowego na Okęciu. zastrzegł jednak:

No wolałbym, żeby ten pomnik stanął tam, gdzie był przeznaczony i wierzę w to, że prędzej czy później on tam stanie.

Zdrojewski przyznał, że w tym roku główne obchody rocznicy smoleńskiej będą miały skromny wymiar, jako że nie jest to „okrągła” rocznica.

.> W tym roku, rzeczywiście, planowane są uroczystości niezwykle skromne, skromnie. Będzie pan przewodniczący Kuner, będzie ambasador Polski, w jednym i drugim miejscu. W Polsce odbędą się i msze, i także inne uroczystości, między innymi na Powązkach. Natomiast w przyszłym roku te uroczystości, z racji okrągłej rocznicy, powinny mieć inną formę

— powiedział szef resortu kultury.

ansa/ RMF FM

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych